Wahałem się między 6, a 7 tym bardziej, że ostatnio dobrych filmów z Nicolasem jest jak na lekarstwo. Podniosłem do 7 bo:
1. film ogląda się jednym przyjemnie, znikome ilości nudy
2. jeśli widz zrozumie kicz zawarty w filmie to będzie się dobrze bawił
3. William Fichtner jako księgowy - najlepsza postać w filmie!
Cage już nie taki jak kiedyś jednak film bije na łeb takie słabe wypociny jak: Kult czy Ostatnie zlecenie, a nawet Ghost Ridera!
Kiedy pierwsza raz przeczytałem o produkcji "Drive Angry", fabule itd. z góry uznałem go za porażkę. Jak widać warto się czasem rozczarować dla Cage'a:)
Trudno się z Tobą nie zgodzić :) Księgowy był rzeczywiście najlepszy. Opisana scena przez recenzenta -sex, cygaro whisky i jadka z kilkoma pomyleńcami- jak dla mnie rewelacja :D
W. Fichtner - po prostu genialny, a najlepsza scena a w zasadzie tekst na którym się popłakałem ze śmiechu - "Pieprzył mnie i zabijał ich po kolei, przeżyłeś kiedyś coś takiego?" :):):):):)
Jak podobał Ci się ten film to ze szczerym sercem polecam obejrzeć "Hobo with a Shotgun" (link:http://www.filmweb.pl/film/Hobo+with+a+Shotgun-2011-569170). Piekielna Zemsta nawet w swojej kategorii filmowej nie jest rewelacją ale czego można się spodziewać po filmie, który nakręcono w nieco ponad miesiąc :)
Co do Cage'a masz całkowitą rację to już nie ten sam aktor co kiedyś ale nic nie może przecież wiecznie trwać ;)