PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1168}
6,9 118 tys. ocen
6,9 10 1 117975
6,3 36 krytyków
Pieniądze to nie wszystko
powrót do forum filmu Pieniądze to nie wszystko

Żałosne

ocenił(a) film na 8

Oceny tych pożal się Boże krytyków filmweb. Chyba filmy się ocenia w swojej kategorii. A tu jest świetnie odwzorowana pgrowska wieś czuć ta biedę i świetna gra aktorów. Bardzo śmieszna komedia

ocenił(a) film na 5
marcinsss89

Co kto lubi. Temat postPGRowskiej wsi oraz biedy przełomu wieków ciekawy, dobrze że został tu poruszony, ale postacie przerysowane i "durnowate". Są dobre momenty, ale generalnie żadnej części ciała nie urywa.

marcinsss89

Nie ma takiej kategorii filmowej jak "poPGR-owska wieś". Kategoria to komedia. Tyle, że ten film jest absolutnie nieśmieszny. Nie wiem jak Machulski mógł stworzyć takie dno, ale stało się. Dialogi głupkowate, aktorstwo drętwe, fabuła bzdurna. I jeszcze gloryfikowanie pijaństwa. Ten film to tragedia. To, że film dotyka (nieudolnie) ważnych i trudnych tematów takich jak alkoholizm i trwałe bezrobocie, nie czyni z niego automatycznie arcydzieła. Tutaj kiedy aktorzy coś mówią, budzą jedynie poczucie żenady. A porównajcie sobie z innymi filmami Machulskiego (Killer, Seksmisja i inne), gdzie co druga wypowiedziana kwestia bawi do łez.

ocenił(a) film na 7
marcinsss89

Bo te oceny krytyków wprowadzili wraz z powstaniem antypolskiego odchodu "Zielona granica" Agnieszki Holland. Dzięki temu mogą sobie tworzyć własną średnią ocen, bo dobrze wiedzieli że użytkownicy FW ocenią ten paszkwil bardzo nisko. A jak go ocenili "krytycy"? Po swojemu, dając najwyższe oceny. Oczywiście, wszystko całkowicie "niezależnie" i "niezawiśle" :) hehehehe

ocenił(a) film na 7
marcinsss89

A czego oczekujesz od tych bufonów z warszafki? :D

marcinsss89

Zwróć uwagę, że nisko oceniają bardzo młodzi krytycy/widzowie. Te osoby które tak naprawdę nie zna biedy, nawet jej nie widzieli a co dopiero przeżyli. Ja jestem dzieckiem lat 90tych, co prawda nie ze wsi, ale doskonale pamiętam czasy, gdzie osoby ze wsi były toczka w toczkę jak te z filmu, kapitalizm raczkował i trochę jak w filmie,mieszczuchy wyśmiewały wieśniaków czy bezrobotnych. Niestety nie ma sensu dyskusja o tym filmie z młodymi, tymi młodymi którzy kupują trzydziesta ósma parę spodni, wybrzydzają gdzie jechać na zagraniczne wakacje a wydanie 150 zł za jedno danie w restauracji to przecież norma bo trzeba się pokazać. W filmie ludzie chodzą w ubraniach bardzo biednych lichych, choć czystych, są zaprzyjaźnieni, kochają zwierzęta itp. owszem mają swoje za uszami, chlają na umuor najtańsze trunki, ale czy ktoś zastanowił się czemu? I właśnie główny bohater zauważył to wszystko, czym różni się kapitalizm od wiejskiego życia, czym skutkowała transformacja i że pieniądz rządzi człowiekiem (sytuacja z żoną która przestała go kochać, ale w momencie gdy Tomasz rozkręcił konkurencyjna firmę jest w stanie cofnąć pozew o rozwód). Początkowo chciał uciec i mial tych ludzi w D ale wraca nie po to żeby zarobić fortunę ale pomoc tym ludziom bo dostrzegł to, czego właśnie dziś młodzi nie dostrzegają i co sam stracił z oczu na rzecz pieniędzy a sam wspominał przecież, ze też jest ze wsi ;)