Filmweb chyba celowo podbija tematy z wysokimi ocenami. Obejrzałem i dałem cztery bo zdjęcia w miarę dobre i wyśmienici aktorzy. Reszta leży i kwiczy.
Żal mi wszystkich aktorów, że musieli tu zagrać bo w sumie nie było w czym.
Aktorzy przed zdjęciami czytają scenariusz i omawiają film z reżyserem i scenarzystą. Ich decyzja czy chcą w czymś grać. Nie rozumiem nigdy gdy komuś żal aktorów bo wzięli udział w kijowym filmie.
Aktorzy czytają scenariusz i omawiają film. Na papierze może to wyglądać dobrze. Gorzej jak w montażu czy w ogólnej wizji reżysera wychodzi pastisz.
Wiem co mówię, brałem udział w nagrywaniu dwóch klipów. To co robiłem na planie a to co widziałem na teledyskach to są dwa różne światy.
Także aktorzy zagrali dobrze, wycisnęli ile się dało. To jednak nie uratowało historii, która po prostu leżu i kwiczy.