Piep*zyć Mickiewicza

Nie jest to raczej film, który obejrzałabym z własnej inicjatywy. Po zwiastunie, który widziałam w kinie jestem o tym przekonana. W polskich filmach 'o młodzieży' tak bardzo widać brak pojęcia o niej, o języku, o charakterze, nawet o tym co noszą.

Obejrzałem film w towarzystwie ucznia drugiej klasy liceum (druga A). ,,Ja się zastrzelę", ,,Ale cringe" to był komentarz po dwudziestu minutach filmu. Dalej nie było lepiej. Dziękuję . Dobranoc. To tyle w temacie polskiego kina dla młodzieży w 2024 roku.

Szkoda, że Coolio nie żyje. Nagrał by soundtrack.

Byłem dziś w kinie. Osobiście mi się podobało, ludzie na sali raczej też bo sporo rechotów było. Parę osób z młodego pokolenia fajnie się pokazało. No i Ogrodnik pokazał że sie odnajdzie w różnych klimatach

W jakimś wywiadzie Ogrodnik mówił że to będzie film z perspektywy nastolatków. I bardzo dobrze. To co się dzieje w szkołach przeciążenie lekcjami, problemy psychiczne. Serio myślę, że warto inaczej spojrzeć na uczniów. Oni potrzebują pomocy!!!