Straszne, okropne. Ja nie wiem kto przeczytał scenariusz i stwierdził, że to może być dobre. Teleportujący się "złol" z na sygnale, gościu z w11, Hugo Tarres sto razy lepszym aktorem od Ogrodnika, który zagrał fatalnie. Ja mam wrażenie, że jakiś wanna be GenZ 40 latek usiadł po dwóch piwach i wypluł to "arcydzieło", chciał zrobić Polskich Młodych Gniewnych, a wyszła mu Młoda Ukryta Prawda.