Pierścień Nibelungów

Ring of the Nibelungs
2004
6,8 9,0 tys. ocen
6,8 10 1 9004
3,5 2 krytyków
Pierścień Nibelungów
powrót do forum filmu Pierścień Nibelungów

teraz obejrzałam pierwsze 20 min filmu i to trochę głupie że kobieta i mężczyzna sie spotykają po minucie się całują i już kopulują i są w sobie zakochali nie wiedząc jak moja na imię <lol>

ocenił(a) film na 7
kinga45

głupie???
dlaczegóżby w baśni poetyckiej, do tego ulokowanej w odległej przeszłości, miały obowiązywać "mądre" współczesne obyczaje? dlatego, że są charakterystyczne dla Twojej lokalnej społeczności?
mi się o dziwo coś podobnego zdarzyło w życiu i było to raczej piękne niż głupie...

kinga45

Z Loken to każdy facet od razu chciałby kopulować

ocenił(a) film na 7
bobek90

trochę duża, pewnie trzeba by się nieźle napracować ;)

użytkownik usunięty
kinga45

...zanim coś napiszesz zastanów się. Czytałem o Sigurdzie w Eddach, kilku streszczeniach, zapoznalem się też z tolkienowską przeróbką, a na półce czeka Niedola Nibelungów i Saga o Wolsungach. Ta filmowa mutacja jest całkiem dobra - opowieśc ewoluuje jak to zwykle bywa (prawo bajarza).

"trochę głupie że [...]" - To tak jakby mówić że niedorzeczne jest bieganie po Śródziemiu z pierścieniem, albo że krasnoludki nie mogą być bierne seksulanie wobec Śnieżki... no bo tylu chlopa a ona jedna... i tyle czasu sami. BAŚŃ, EPOS, OPOWIEŚĆ HEROICZNA. A zresztą w oryginale Brunhilda była walkirią więc mogał sobie obkrecic dookoła palca kogobytam chciała.

ocenił(a) film na 7

jednak to głupio wyglądało, jak dopiero co się ujrzeli i po 5 minutach już są w sobie strasznie zakochani

ocenił(a) film na 7
Nana-lol

wg Ciebie "miłość od pierwszego wejrzenia" nie ma prawa zaistnieć? ktoś to pojęcie jednak chyba na jakiejś podstawie wymyślił. :P

ocenił(a) film na 9
Nana-lol

Proponuję zapoznać się z Niedolą Nibelungów, ze sagą o Volsungach i Eddą tak jak sugeruje kolega Triglav :) Dla mnie ten motyw nie był ani trochę dziwny. Zresztą jak się poczyta eposy bohaterskie, to nic człowieka nie zdziwi :) A co do filmu, to nie ma się do czego przyczepić... Świetnie się go ogląda, jestem zachwycony tym, że wreszcie ten mit doczekał się tak fajnego filmu.

ocenił(a) film na 9
kinga45

chyba nie oglądałaś niskobudżetowych niemieckich produkcji. Tam od momentu poznania do kopulacji czasem mija mniej minut, a tu chociaż powalczyli ze sobą