Film jak dla mnie bardzo dobry bardzo ciekawa i wciągająca fabuła efekty też niczego sobie aktorzy się się spisali.Pierścień Nibelungów podobał mi się bardziej niż władca pierścieni beż urazy fanom władcy. Daję 9/10
Choć "Władca Pierścieni" to całkiem inna kategoria "Pierścień Nibelungów" wydaje się przeciętnemu widzowi (a przynajmniej mnie) jakby bliższy sercu. Na wpół legendarny, na wpół historyczny świat porywa i przekonuje do siebie do tego stopnia, iż wydaje się przemilczanym rozdziałem europejskiej historii. Po prostu chce się wierzyć taka wersję zdarzeń.