Ale przeszkadza mi tłumaczenie tytułu jako "Klątwa pierścienia". Ja poznałam ten film jako
"Pierścień Nibelungów" (w telewizji, tak był podawany, nie pamiętam już na jakim kanale), czyli
jako dosłowne tłumaczenie oryginału. Gdyby nie to, pewnie by mi nie przeszkadzało, a tak -
niesamowicie mnie to drażni.