Przed chwilą obejrzałem ten film. Mimo,iż na początku wydawał mi się ,,kolejnym amerykańskim kitem'' to niedługo potem uznałem,że jest naprawdę dobry. Dobrze wykonany,efektowny w miarę logiczny.Do tego śliczne krajobrazy i architektura. Nic tylko zasiąść i obejrzeć. :)
Popieram opinię ;]
Z początku wydawał mi się strasznie banalny- ta scena, gdy Brunhilda spotyka Zygfryda- pomyślałam sobie "jakaś masakra"- raz się zobaczyli, pocałowali, ale już kochają się na całe życie, ona na niego czeka, on chce do niej wrócić itd.
Jednak przy całej reszcie ten szczegół ginie. Moim zdaniem film jest naprawdę świetny, przynajmniej pomijając początek.
To jeden z najlepszych przygodowych filmów jakie widziałem. Z początku liniowa fabuła stopniowo się komplikuje, a jednak porządek zostaje zachowany. Brak tu nieścisłości, często pojawiających się w podobnych produkcjach.
Często dobry film psuje zakończenie. Tutaj koniec historii dodaje uroku całemu filmowi.
Naprawdę dobry film. Niestety nie widziałam początku, ale zainteresował mnie główny bohater i wciągnęłam się w oglądanie. Klimat filmu podobny trochę do komiksów z serii Thorgal, które czytałam w dzieciństwie. Tu wszystko było tak samo magiczne, zimne, surowe, niebezpieczne. Rzadko się zdarza taki film w naszej telewizji. Dobrze dobrani główni aktorzy, dzięki czemu nie odchodzi się od ekranu. Sama historia była dla mnie nowa i byłam ciekawa zakończenia. Polecam, warto poświęcić 4 godziny na poznanie tej historii.