Przeczytawszy 'Pierścień Nibelungów' Treumunda miałem oglądajac film pewne odniesienie. Fabuła filmu dość luźno nawiązuje do historii z książki. Drażniące w filmie są pewne uproszczenia. Nie czepiam się za bardzo bo obraz został dośc sprawnie zmontowany, efekty specjalne były udane, główny bohater nie prezentował się najgorzej a i blondyna bardzo ładna;)
Hehe, bo to nie powstalo na podstawie tej ksiazki ^^. Przeczytaj sobie o Wagnerze. O Nibelungach jest znacznie wiecej do przekazania niz tylko jeden film.
ja czytałem tylko jako opowiadanie w mitach skandynawskich ale tam było sporo historii sprzed akcji tego filmu, jak to Loki zabrał pierścień karłowi jak to że ten smok był synem maga, a i zamiast sigfrida był sigurd a jak to sie ma w tych waszych książkach? A film mi się podobał.
a właśnie czemu nibelungów w mitach skandynawskich jest jako pierścień Avarego (może być z błędem) jak to przed wydarzeniami z filmu Loki zabrał pierścień krasnoludowi na wykup życia dla maga , jak to jeden z synów zabija owego maga a drugi przemienia się w smoka i strzeże pierścienia i smoka.
Na początku był mit opisany w Eddach i występujący też w książce "Mity Skandynawskie" pod tytułem "Przekleństwo pierścienia Andvarego"Między 12,13 w powstaje epos o Nibelungach a Wagner 19,20 w tworzy operę.Tolkien korzysta z tego mitu przy "Legendzie o Sygurdzie i Gudrun" i "Dzieciach Hurina" a w całej jego twórczości mitologia skandynawska,fińska,germańska i celtycka odgrywają bardzo istotną rolę.