PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39977}

Pierwotna siła

Primal Force
1999
4,6 445  ocen
4,6 10 1 445
Pierwotna siła
powrót do forum filmu Pierwotna siła

Film ten stoi na lepszym poziomie niż większość tego typu wyspowych animal-attacków. Czy jest to zasługa estetyki wykonania filmu, występu Rona Perlmana, czy może wyglądu krwiożerczych, acz inteligentnych małp, będzie można się przekonać już w najbliższy poniedziałek, 14.10 o 21:50, po emisji "Grendela". Zapraszamy na seans!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Ta ruda to niezbyt bystra chyba.

robert418

co racja to racja:-)

robert418

Duże włochate łapy

robert418

Małpa trzyma Rona, tamten strzela, trzy małpy już zleciały a tamta nadal trzyma :D

Valdoraptor23

Złe małpy zjadły kabel i nie będzie telefonu, a laski przy zbliżeniu to mają jedno zadrapanie z marmolady nawet ubrudzone nie są...

FranzHalski

Czarne bryle Ron nosi chyba w każdym filmie :D. Nawet w Blade II ;)

Valdoraptor23

Ron ma sile 30 mężczyzn!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Raczej 15 małp.

Valdoraptor23

Finałowa Walka z Małpom bossem :)

FranzHalski

Małpa boss przegrał bo nie miał noża.

Valdoraptor23

Pobudzająca końcówka!

Zoe_5

Hehe. Ode mnie nadal 5/10.

Dzięki wszystkim za towarzystwo i do zobaczenia jutro. Dobranoc :)

Valdoraptor23

Dzięki i do zobaczenia (a co ciekawego jutro?) ja obejrze poacztek laleczki Chucky z sentymentu;-)

Zoe_5

D-War: Wojna smoków na Pulsie o 20.

Valdoraptor23

Koreańskie smoki i legendy to nie moja bajka :-( ale wysoką ocenę dałeś, więc może warto. Pozdrawiam i dobranoc:-)

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Ja też się rzucam na Laleczkę. Ale to jakaś nowa wersja, pewnie fajansiarska.

robert418

Zaczęło się rewelacyjnie :-) niemniej jednak muszę iść spać :-( ale nie mogę się oderwać:-)

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Trzy słowa OMG!!!

robert418

Klimat jak u Tima Burtona:-) no i muzyka jakże adekwatna!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Ja jeszcze nie bardzo wierzę w to co widzę. Zaraz wywrócę się na pancerz jak Chucky.

robert418

najgorzej, ze nie pójdę spać - zahipnotyzowało mnie:-)

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Ja cisnę to końca. To faktycznie Jennifer Tilly i faktycznie była bliska Oscara.

robert418

Reżyser ma fantazje :-D

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Fantazję? Fantazja to mało powiedziane. Gość musi być ostro nienormalny i na dodatek zboczony :D

robert418

no i nie można mu odmówić dobrego poczucia humoru:-) to jest bardzo czarna komedia z elementami "fantasy" ;-) !

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Zgadza się, sprawdziłem właśnie reżyserował wszystkie poprzednie części. Te stare były horrorem z elementami komedii. To jest komedia z elementami horroru.

robert418

Pomysł niewyjęty! Aż jestem ciekawa co zaserwuje w dalszej części filmu!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Zaraz się popłaczę ze śmiechu chyba. Jak narazie najlepsza Britney i oops i did it again. I Tilly:"Ostatnio z nikim się nie puszczałam żeby dostać rolę". Redman:"Przestań kogo chcesz oszukać" :D

robert418

:-D "Nie od razu Rzym zbudowano!"

Zoe_5

Jestem jednym z najsłynniejszych rzeźników w historii :-)

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

"Chucky nie wiem o co ci ku...a chodzi. Sam nie wiesz kim jesteś" :D

robert418

a teraz "Made in China Show" :-D!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Ile dajemy?

robert418

Myślałam o 6, ale chyba zasłużył na 7! Wszystko trzymało się kupy! Jennifer wymiata! Muzyka i humor świetne!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Zgadzam się też wycelowałem w 7.

robert418

Dobra komedia! :-) Dobranoc!

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

I nawzajem.

ocenił(a) film na 4
Zoe_5

Było założyć temat w laleczce, teraz będzie ktoś przeglądał "Pierwotną siłę" i drapał po głowie o co chodzi. Ja zmykam już, dobranoc raz jeszcze.

robert418

:-) nie z tego ni z owego pojawia sie Chucky - jeden z najslyniejszych rzeznikow w historii :-D

FranzHalski

A nie, jeszcze scena na plaży ;) ....

rakrzes

Oj a ta malpa siedziala na kamieniu na tle morza jak mala syrenka xd

ocenił(a) film na 4
rakrzes

Nie rozumiem, skoro te małpy niczego się nie bały to dlaczego do wody nie wskoczyły za nimi?

robert418

Może nie umiały pływać.

ocenił(a) film na 4
Valdoraptor23

No to powinny odważnie wskoczyć i zatonąć w odmętach.

robert418

No widocznie mialy instynkt samozachowawczy xd

rakrzes

I na koniec małpa siedzi na plaży i opowiada: Dziś zginęło wiele małpiatek. Ale mnie nie było wśród nich...

ocenił(a) film na 4
Valdoraptor23

Wszystko byłoby ok tylko czasami miałem problem w odróżnieniu Rona od małpy. A tak na poważnie nie było tak źle, brak fajansiarskiego CGI tworzonego w 3d studio zdecydowanie pozytywnie wpłynął na film.Momentami niezła praca kamerzysty.

Valdoraptor23

Streszczenie większości filmu:

Grupka w składzie Ron Perlman, Szef wyprawy, Eddie, Córeczka bogacza i Córka naukowca przemierzają dżunglę na wyspie morderczych pawianów. Pan "Bejz-Kamp", który został na plaży i założył mini bazę łącznościową zostaje rozbrojony poprzez kradzież strzelby stojącej metr od niego, uczynienie z niej przynęty i zagryziony. Wcześniej zagryziono Pan chciwego obviously przeznaczonego do zjedzenia w niebieskiej koszuli, po lawinie skał zrzuconych przez małpy. Grupa rozdziela się po wspomnianej lawinie, Córka naukowca zderza się podczas ucieczki z gałęzią i ulega znokautowaniu. Następnie małpy taszczą ją do swej jaskini w celu konsumpcji. Charakter konsumpcji nie został do końca poznany. Eddie odnajduje Córeczkę bogacza, która uciekła przed pawianami poprzez skos z klifu o wysokości dwóch metrów do jeziorka. Ron wyrusza by odnaleźć Córkę naukowca. Grupa przeprowadza napaść na siedzibę pawianów. Perlman wskakuje przez wywietrznik jaskiniowy, przegania małpy ostrzałem, zabiera kobietę a zostawia na jej miejsce Super-Banana-Bombę (kto grał w Wormsy, ten wie o co chodzi). Małpy mylą granat z jedzeniem, co jest częstą pomyłką wśród małp i z ciekawością podchodząc wybuchają.
Grupka dociera do Pana Bejz-Kampa i dostrzega z przerażeniem, że wszystko jest zniszczone a pan nie żyje. Eddie obiecuje go pomścić, a reszta odkrywa że dysponują jedynie dwu osobowym pontonem. Pomysł płynięcia reszty obok tratwy według Perlmana podoba się tylko okolicznym wygłodniałym rekinom.
Grupa zmierza więc ku opuszczonemu ośrodkowi naukowemu, w którym robiono pawiany. Podczas przedzierania się przez wysoką trawę Eddie gubi mózg i oddziela się od grupy po ujrzeniu ogona pawiana. Następnie zdezorientowany strzela po wszystkim z wyjątkiem pawianów. Gdy woła o pomoc, Szef wyprawy zaczyna do niego biec, niestety okazuje się że Eddie uszedł z kilometr lub dwa i trzeba do niego biec pół godziny. To daje czas pawianom na przegryzienie Eddiemu nerwów w nogach i unieruchomienie go. Po krótkich zmaganiach z przeszłością Ron pędzi ku reszcie i przegania pawiany ostrzałem, a następnie wraz z Eddiem wszyscy docierają do ośrodka.
Tu następują czynności takie jak poszukiwanie nadajnika i uruchamianie generatora. Córka naukowca okazuje się córką naukowca, który stworzył pawiany. Słucha ona nagrania na którym Naukowiec opisywał swoją pracę oraz fakt że spojrzał Bogu w oczy a ten mrugnął do niego. Udaje się nawiązać łączność z USS COŚ TAM na wieży z nadajnikiem, ale nim Szefowi udaje się wezwać pomoc, łącze zostaje przerwane przez pawiany które uszkodziły antenę. Rozpoczyna się strzelanina, podczas której Eddie wydaje ostatnie tchnienie a kilkanaście małp spada z wieży ze skutkiem śmiertelnym.
Potem grupa przygotowuje zasadzkę na małpy, przewracając beczki i wylewając paliwo pod wieżę. Wszyscy kryją się w małym baraku i wabią małpy na wieżę odtwarzając nagranie profesora i sadzając na fotelu zwłoki Eddiego. Małpy ufnie szarżują ku wieży, ale jeden Małpa Boss przeczuwa podstęp. Zaczaja się z tyłu i skacze na Szefa który zamierzał podpalić paliwo pod wieżą. Po poturbowaniu mężczyzny Małpa Boss podejmuje walkę z Ronem na pieści i noże. No, jeden nóż. Po pokonaniu małpy Ron sobie siada, a Szef rzuca lampę naftową w paliwo, po czym każe kobietom uciekać.
Tu następuje malownicza eksplozja wieży z małpami.
Kobiety dobiegają do pontonu i rozpakowują go, po chwili doczłapuje do nich ranny Szef ścigany przez pawiany, które zaprzestają jednak pościgu gdy ten dociera do wody. Bały się rekinów bądź też nie lubiły jak im się futro skręca od wilgoci.
Ron popija ostatni łyk z flaszki i mówi do Naukowca, że znów się spotkają po czym sobie (najprawdopodobniej) umiera (zapewne od ran z walki z Małpą Bossem.
Małpka siedzi sobie na tle zachodzącego słońca i rozmyśla nad swoją małpią egzystencją.
Koniec.

Valdoraptor23

Uwielbiam twoje streszczenia