PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=807525}

Pierwszy król

Il primo re
5,5 1 358
ocen
5,5 10 1 1358
5,0 5
ocen krytyków
Pierwszy król
powrót do forum filmu Pierwszy król

Jak ktoś szuka sztampowej opowieści o mitycznych herosach to niech nie ogląda. Reżyser podjął odważną próbę urealnienia historii o Romulusie i Remusie w warunkach historycznych środkowych Włoch połowy VIII w. p. n. e. Prarzymianie są więc ludźmi w zasadzie dzikimi. I sądzę że Matteo Rovere sprostał temu zadaniu. Oczywiście ucho nie jest kaleczone angielskim w ustach prarzymian. Wszystkie dialogi są po łacinie.

ocenił(a) film na 4
Witold_Repetowicz

Może i tak, ale Romulus u Remus to tylko legenda - nie historia. Toteż "urealnienie historii" jest językową - oględnie mówiąc - wpadką.

ocenił(a) film na 4
Witold_Repetowicz

Z jakością tej łaciny bywa różnie, a próba urealnienia legendy (historii nie trzeba urealniać) kończy się prawie jak w Starej baśni Hoffmana. Pewnie ktoś powie uczniom, że tak wyglądała prawdziwa historia... Ale co to znaczy prawdziwa historia? Że Alba Longa to kilka chat, jedna kapłanka i dziesiątki wojowników, którzy wprawdzie walczą kiepsko, ale głośno krzyczą, łatwo zajmują się ogniem i noszą maski pogrzebowe? Że przyszłość została przewidziana w przepowiedni? A może prawdziwą historią jest to, że wszyscy tarzają się w błocie? No ale mówią po łacinie. Ano tak, jak po łacinie to spoko...

ocenił(a) film na 7
obmierzly

Chciałem zauważyć, że twoja wypowiedź jest mało adekwatna. Coś mi się nie wydaje, żeby Alba Longa była gdzieś pokazana całościowo, a widać jedynie, że są w stanie wystawić regularny oddział wojska z kawalerią i łucznikami. Skąd więc ten zarzut? Podobnie ciekaw jestem rozwinięcia wypowiedzi o jakości przedstawionej w filmie łaciny. W ciekawostkach podają, że twórcy próbowali odtworzyć "pra-łacinę" we współpracy z lingwistami. Przyszłość przewidziana w przepowiedni? Na tym właśnie zabawa polega, że przepowiednie potrafią kreować przyszłość, co w filmie jest dość ciekawie przedstawione - wszyscy odebrali słowa wieszczki jako nakaz natychmiastowego zabójstwa Romulusa, a następstwa tej sytuacji doprowadziły do podzielenia braci i w rezultacie konfliktu o władzę.

ocenił(a) film na 4
ogurek_filmweb

Wydaje, nie wydaje... Miałem kontakt z łaciną i językiem włoskim i zapewnienia o współpracy z lingwistami traktuję z dystansem jak każdy inny marketing. Przypuszczam, że gdybym kontaktu nie miał, zwróciłbym uwagę na różnice w akcencie u różnych aktorów. Tylko błagam - nie pisz, że taki był zamysł, bo przecież ci ludzie mogli tak mówić...

Alba Longa? Jeżeli jest film, o którym mówi się, że pokazuje Rzym Trajana, Berlin Hitlera albo Jomsborg Olafa Tryggvasona, ale sprowadza to do paru chatek i dużej ilości błota, to znaczy, że niczego nie pokazuje. Tymczasem, jeżeli bohaterowie trafiają przed oblicze najważniejszych ludzi w osadzie, można założyć, że trafiają do centrum, prawda?

Nie wiem, na czym polega zabawa, którą lubisz, ale wiem, że przepowiednie nie mają żadnego związku z historią, a krytykuję właśnie rzekomy związek filmu z historią. Przepowiednie w Makbecie i sposób ich realizacji jest ciekawszy, ale też nie świadczy w pozytywny sposób o wartościach historycznych.

obmierzly

To miała być stara łacina, nie klasyczna z czasów cesartswa. A jeśli chodzi o wymowę to czy w ogóle dzisiaj ktokolwiek wie jak mówili po łacinie Rzymianie?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones