Ten film naprawde wciaga, tyle lat minelo a obejrzalem go z zaciekawieniem, no i plus dobra muzyka kurylewicza ( mlody machulski i niemczyk ) warto
Trafiłem w nocy przypadkiem na Kino Polska, frapujący i wciągający chociaż zakończenie trochę mnie zawiodło i poniekąd go nie zrozumiałem. Ludzie wyskakujący z makiety? nie tego się spodziewałem i nie wiem jak to odczytać, spodziewałem się raczej że w ostatniej scenie okaże się że bohaterowie są tez zamknięci w 'pawilonie' i są obserwowani z innego, większego 'pawilonu'. Ale co by nie było film wart obejrzenia.
Odnośnie zakończenia, moja wyobraźnia również przejechała się tym orwelowskim torem. Taki koniec, choć pewnie efektowny może byłby jednak zbyt oczywisty? Wyglądało to tak jakby zwyciężył mit szlachetnego bohatera i refleksja jaką to drugą, ciemną stronę mogą mieć odkrycia naukowe. Wyraźne były natomiast nawiązania do zbrodni nazistowskich: motywacja, że w imię nauki można więcej, a ta potrzebuje ofiar, czy wykorzystanie kabiny prysznicowej jako narzędzia eksterminacji... osobowości.
Też się spodziewałem takiego zakończenia, że profesorowie również są obserwowani. Ale wtedy konieczne byłoby wprowadzenie boga, który bawi się ludźmi. Jestem zdziwiony, że Lem nie ma tym nic wspólnego.