Więcej niż sprawna telewizyjna robota. To film bardzo trafny, idealny dla młodzieży, ukazujący świat szkoły z zewnątrz (oczyma nauczyciela) i od środka (oczyma głównego bohatera). Co prawda dosłowność niektórych scen wydała mi się zbyt prosta, wiele można było skomplikować. Motywy kierujące Trevorem też bywają niejasne. Niemniej końcówka wynagradza wiele, a dokument o szkole zawarty w filmie jest genialny. Dlatego warto zobaczyć to dzieło o School Shootingu. Nie ukazuje może społeczności amerykańskich nastolatków tak celnie jak "Słoń", ani nie kopie psychiki tak jak "Nasza klasa", ale broni się błyskotliwymi dialogami które w wyżej wymienionych filmach nie znaczyły zbyt wiele.