Polskie szkoły różnią się od amerykańskich, ale jeden fakt pozostaje ten sam: prześladowanie. Inny zawsze oznacza gorszy. W moim liceum takie osoby nie są bite lecz skutecznie odsuwane na bok. Nierzadko słyszą komentarze na swój temat. Szkoda, że nie możemy wystawić tej sztuki- niech oprawcy zobaczą jak czuje się ofiara ich kpin. Oby to nigdy nie doprowadziło do prawdziwej tragedii...
Najlpeszy film wszechczasów.