Kompletnie nie zrozumiałam tego filmu !
Co reżyser chciał przekazać? Co Nagiko pisała na ciałach mężczyzn - powieść, pojedyncze myśli? Co widział w tym wydawca? Jak to wydawał?
Nakładające się kadry - nie do zniesienia. Może i zdjęcia poetyckie, ale to jedyny plus. Dłużyzny trudne do wytrzymania. Męczyłam się 2 godziny, bo miałam nadzieję, że wreszcie coś pojmę.
Naprawdę jestem zdumiona tak wysoką oceną. Widocznie mam inną wrażliwość.
Oceniam film na 2 - tylko za wschodni klimat.