Pingwiny to jedne z najbarwniejszych i najzabawniejszych postaci wytwórni DreamWorks. Gdy po raz pierwszy pojawiły się na ekranie w "Madagaskarze" kwestą czasu było tylko, to kiedy doczekają się własnego filmu.
"Pingwiny z Madagaskaru" jest to jedna z zabawniejszych animacji, jakie ostatnio oglądałem. W zasadzie każda scena ma jakiś wątek komediowy. Sporo żartów i zabawnych sytuacji sprawia, że podczas seansu nasze mięśnie brzucha pracują. Nawet brak Króla Juliana nie jest aż tak zauważalny. Pingwiny świetnie maskują jego brak jak i brak przesłodkiego Morta.
Bajka jest naprawdę bardzo dobra. polecam gorąco na rozweselenie. 8/10.