Przecież ten film nawet jeszcze nie miał premiery w Polsce -_-. A jeśli chodzi Ci o teraźniejsze zarobki filmu- to pewnie przez Kosogłosa ma tak mało. Przybiła mnie ta ilość, ale może w Polsce dużo zarobią, bo u nas są popularne.
Jeśli chodzi o premierę to Dreamworks wybrał najgorszy termin w tym roku.Najpierw Kosogłos a później Hobbit więc szanse na wzrost zarobków są naprawdę małe.Dziwne są zarobki animacji w tym roku-zajebiste JWS II tylko 600 milionówi słaby start dobrze zapowiadających się pingwinów.Ciekawi mnie jak sobie dalej poradzi Wielka Szóstka.
Wkurza mnie Kosogłos, wszyscy na to idą a naprawdę nie warto. Też się martwię o Wielką szóstkę, taki dobry film, a zasłonięty przez takie, za przeproszeniem dla fanów, gówno.
Pingwiny z Madagaskaru zna każdy z kim nie rozmawiałam i kogo nie słyszałam Hasła Pingwinów każdy zna moim zdaniem nie będzie to zadna klapa ludzie po pierwsze każdy ma inny gust ja np Igrzyska ogladałam Kosogłos zacieram rece ale Pingwiny wszystko wymiataja mi z drogi niekończące się pomysły ich,Rica żołądek,Kowalskiego Intelekt,Skipera pomysła i cud urok szeregowego :) a więc kochani świat jest wielki ludzie lubią jedni horrory drudzy pornole trzeci fantasy itd itp nie może jedna osoba wypowiadac się za wszystkich to moje zdanie podkreślam i odczucia jak i znajomych w otoczeniu i rodziny. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego oglądania facetów w garniakach z dziobkami ^^
jestem po seansie, calkiem fajny i przyjemny film... jak wybral najgorszy termin premery?w zacohodniej europie ludzi stac zeby isc do kina kiedy chca i na co chca - jesli uznaja ze dany film im pasuje. nie musza czekac na srody z orange - wtedy wyjscia ogranicza sie do srod, a jeszcze jak ktos ma prace zmianowa - to faktycznie ma dylemat ktora premiere filmowa wybrac...