Pinokio Forum

Oczywiście że Błękitna Wróżka w nowej Disneyowskiej wersji klasycznej włoskiej bajki jest murzynką xD nie wiem czego się spodziewałem w sumie.

...filmy o morawieckim?

Ta wróżka to naprawdę jakaś totalna magia

jw

Osobiście uważam za to najsłabsza wersja Pinokio. A wróżka to jakaś pomyłka. Była bardziej męska od Pudziana, mięśnia aż z daleka było widać. Kojarzę z bajek wróżki ale wyglądały inaczej.

Patrząc na dotychczasowe posty aż strach pomyśleć, co będzie jak użytkownicy odkryją, że oprócz granej przez Cynthię Erivo wróżki, w filmie jest też czarnoskóra kaleka pracownica cyrku, operująca ciemną kukiełką, czarnoskóra nauczycielka, zaś rudy urwis z oryginalnej bajki został zastąpiony brunetem...
Swoją drogą...

Jest czarna. O mój bosze ...

Może jestem zwyrolem, ale totalnie nie lubię wersji Disneya, natomiast oryginał jest dla mnie i tak o milion razy lepszy od tego. Po co jest ta wersja? By gadać te banały powtarzać żarty wałkowane milion razy, zrobić z Pinokio...robota?! Film przeciągnięty na siłę...totalnie nie kupuję więzi pajacyka z ojcem.....

Pinokio który wyszedł tego roku na Disney+, jest nie tyle kolejną ekranizacją oryginalnej książki o drewnianym chłopcu, ile remake’em disnejowskiego Pinokia z 1940 roku. Film ten naprawdę mógł się udać, ponieważ jego reżyserem jest Robert Zemeckis odpowiedzialny za wszystkie części kultowego „Powrotu do przyszłości”, a...

Chyba projekt jakiś, bo wątpię żeby doszło do realizacji.

Widzę, że wg tego filmu już wtedy tzn. 19-wiecznych Włoszech znali coś takiego jak influencerzy, dubstep czy reggae skoro wzmianki pojawiają się w piosenkach występujących w filmie. Serio ja tego nie zmyślam, O_O naprawdę coś takiego jest w filmie, jakimś cudem przede mną nie zwrócił na to uwagi i dopiero teraz jestem...

I kolejna oryginalnie opowiedziana historia. Pomimo, iż fabuła jest przedstawiona w troszkę inny sposób od podobnych produkcji, to jakoś szczególnie nie zachwyca. Po prostu za dużo tych filmów i bajek o Pinokio. Do obejrzenia na raz i zapomnienia... 5/10

będziemy mieli w tym roku jeszcze film del Toro- i to na bank będzie lepszy niż kolejny zje**** remake w wykonaniu Disneya. Serio, czy im jakikolwiek remake się udał? Mam spore wątpliwości

Zero duszy, klimatu, morału, dobrych efektów, zero dobrego aktorstwa, bezsensowne zmiany w stosunku do oryginału. Śmieć stworzony dla szybkiego zarobku.