Widać inspirację reżysera (klimatu, historii i emocji) do irlandzkiego filmu z 2007 r. "Once" Johna Carney'a... ;-)
Tak! Od razu po zwiastunie i tym pomyślałem. A po filmie dodałbym, że i BEGIN AGAIN (Zacznijmy od nowa).
Dokładnie miałem podobne wrażenie przez cały film. I nawet brzmieniowo były podobne. Ale na Once się tak nie wymęczyłem. No i jednak poziom utworów i wokalu w Once o niebo lepszy.