naprawdę liczyłem na coś mrocznego i dobrego, ale okazało się, że ten koleś pracował przy Winnie th Pooh no i mamy co mamy. Jak ktoś lubi jakiś dziwaczny gore czy coś to ok, ale obok normalnego filmu nawet to nie leżało.
No pracował bo to jest część jego "Poohniverse" xD gdzie jeszcze Pinokio czy Bambi się zbliża.