Mam tylko jedno pytanie…
Czy miałeś przyjemność oglądać ten film w miniony poniedziałek na Polsacie?
Jeśli tak to prawdopodobnie głównym podwodem, dla którego film nie wywarł na Ciebie takiego wrażenia jak na większości, było tragiczne tłumaczenie…
Niestety nawet w połowie teksty nie odzwierciedlały tego, co bawiło nas na dvd, w kinie itp.
Wszelkie gry słów zanikły…. [Jak dla mnie tragedia] i znaczniej mierze psuje to film… [nie wytrzymałam do końca seansu, straszliwie drażniły mnie nie poprawne stylistycznie i nielogiczne wypowiedzi…],
Polecam dvd=)

Racja, ogladalem ten film na polsacie. Pamietam jednak, ze widzialem go tez jakies 2 lata temu na DVD i tez wydawal mi sie filmem raczej przecietnym. Widac po prostu mi za bardzo nie pasuje. Uważam, ze fakt, iz ten film wyprzedzil w rankingu Milczenie Owiec jest wrecz skandalem.

Moim zdaniem „Piraci z Karaibów” to typowy film przygodowy, miła rozrywka, sposób na spędzenie „sobotniego popołudnia”.
Milczenie owiec nie jest już filmem „dla każdego”… [osobiście wole Hannibala, ale szkoda, że zmienili Clarice Sterling na inną aktorkę].
Piraci to lekki film na każdą porę i z pewnością podskoczył w rankingu dzięki emisji w TV. Osobiście lubię ten film [prawdopodobnie ze względu na Depp’a i Rush’a].
A zapytałam czy go na jakimś innym „formacie”, gdyż pokaz na Polsacie pozostawiał naprawdę wiele do życzenia…
Pozdrawiam

Czy jednak lekka przygodowa produkcja nastawiona wyłącznie na zysk zasługuje na 9 miejsce w takim rankingu? Moim zdaniem - zupełnie nie, zresztą - połowa pozycji w tej liście to badziewia, a fakt, że np. Johnny Depp jest tam wyżej niż np. Marlon Brando zakrawa na nieporozumienie. Szkoda gaadać.
PS Film oceniam na 8/10 - bo był świetny (ale to tylko komercyjna komedyjka w realicach kina pirackiego).

Widzę zmieniłeś zdanie i zaniżyłeś ocenę, żeby film był niżej. Ja oceniam tak. Jeśli film ma jakiś gatunek to względem tego gatunku. Może mieć niedociągnięcia, ale jak jest komedią i śmieszy to dostanie 10. Jeśli spełnia swoją "rolę" to zasługuje na 10.

"Uważam, ze fakt, iz ten film wyprzedzil w rankingu Milczenie Owiec jest wrecz skandalem."
Ja natomiast uważam, że porównywanie tych dwóch tytułów - o zupełnie różnym gatunku i stylu - jest bez sensu ;)
Dla mnie "Piraci..." są bardziej w moim guście... ale każdy może się podobać co innego.

Film słaby,myślałem że będzie lepszy.Tyle szumu i rozgłosu,a film przeciętny.Tylko dobra gra Jonnego i pojedynki,trzymają ten film.A 9 miejsce to stanowczo za wysoko,chyba ktoś nie dopisał do tego filmu dwóch 00 czyli 900 miejsce.Na to chyba powinien zasłużyć :-).

Chłopie teraz to troche przesadziłeś. 900 miejsce? Rozumiem że ktoś może tego nie lubić ale bez przesady.........

Film w orginalnej wersji jest nie do pobicia 9 miejsce to mało, i jeszcze ta muzyka , poprostu świetna , dla wtajemniczonych, główny motyw muzyczny w piratach jest udoskonaloną wersją istniejącej już wcześniej w Gladiatorze. ( chodzi np o wlakę na arenie koloseum ) a w piratach chodzi o np moment w którym sparrow kreci sie na tym dźwigu kiedy tam do neigo strzelają ( poćzątek filmu ) Sam to zauważyłem, motyw jest bardzo podobny tylko trochę ulepszony

Motyw jest podobny, bo maczal w nim palce Hans Zimmer, czyli autor GENIALNEJ sciezki dzwiekowej do Gladiatora. Wlasnie apropos Gladiatora to uwazam, ze wlasnie tego flmu brakuje w top 10.

Pewnie te hejty bo w telewizji oglądają z lektorem.
O wiele fajniej ogląda się na bluray(u) o angielsku, oglądanie tego filmu z lektorem to tragedia

Hmmm uważam,że teksty w stylu ,,skandal,że wyprzedił Milczenie owiec'' jest bezsensowne.Każdy ma inny gust.widać więcej ludzi woli Piratów niz Milczenie owiec.Sam zresztą wolę filmy bardziej w stylu piratów niż Milczenia owiec.

Zgadzam się z przedmówcą ;) Według mnie porównywanie obu filmów mija się nieco z celem. A z resztą to ludzie głosują na filmy i to dięki nim Piraci znaleźli się właśnie na 9 miejsu. Ja osobiście daję filmowi 10/10 za Deppa szczególnie, ale też za muzykę i pojedynki. to jeden z moich ulubionych filmów. A co do tłumaczenia wersji na Polsacie, to było tragiczne... Szczególnie charakterystyczne "savy" (czy jak to się tam pisze ;)) tłumaczone jako "pojąłeś"... Bleeee..... A tak przy okazji... jaki przydomek miał ojciec Willa??? ;D Pozdrawiam :)