Zastanawiające że barbossa umarł po ranie postrzałowej otrzymanej de facto w trakcie trwania klątwy.Po zdjęciu klątwy umiera,a co z jackiem też powinien umrzeć przecież hektor wbił mu szable
Ale Barbossa dostał kulką około 30 sekund przed zdjęciem klątwy, a Jack "dostał szablą" tak z być może nawet godzinę przed. Fakt, że jest to drobne niedopracowanie, gdyż lepiej by było, jakby dostał kulką po zdjęciu klątwy, aczkolwiek sądzę, że to miało swój sens (Barbossa powiedział do Jacka, że czekał 10 lat i marnuje kulę, a tu nagle zdjęcie klątwy). Pomyśl, jakby to wyglądało, gdyby klątwa była zdjęta i dopiero po tym strzał :) Pozdrawiam :)
Od dawna mnie to zastanawia, ale w sumie szabli w czasie zdjęcia klątwy nie było w ciele Jacka. Może to jest jakieś wytłumaczenie xD.
A tak w ogóle to wiadomo, że chodziło o ciekawszy efekt tej sceny.
Nawet jesli chodziło o ciekawszy efekt, to jest to zrobione dobrze - kula utknęła w ciele Barbossy (a tkwiąc w nim, w miejscu serca, podczas zdjęcia klątwy po prostu zabiła - jasne, nie?), a szabla z ciała Jack'a została wyjęta. Stać mu się krzywda mogła, gdyby z tą wbitą szablą biegał za Barbossą i zdjąłby klątwę mając ją w ciele. ;)
Ale kiedy Jack mówi, że jednak nie zmarnował tej ostatniej kuli, Barbossa rozpina swoją koszulę i widać wylewającą się krew. Więc jeśli kula utknęłaby w w jego ciele zanim klątwa zostałaby zdięta (a musiałoby się to stać dokładnie w momencie, w którym kula dopiero przebija się przez serce, inaczej przeleciałaby przez Barbossę, bo nie miała jak utknąć w samym szkielecie) to nie byłoby widać krwi.