Hola hola...
...widze, zę sie troche zagalopowales z tym przyznaniem oskara. Przyznaje, ze bez kreacji jaką stworzyl Depp film by wiele stracił, ale to ciagle pozostaje komercyjna rozrywka na wysokim poziomie. Jezeli juz film mialby startowac o tą statuetkę to predzej w efektach specjalnych (co równa sie z pozostaniem przy nominacji, gdyz głowny pojedynek rozegra sie miedzy wladcą pierścieni a matrixami) "Piraci...' to obraz dynamiczny z odpowiednią dawką napięcia, romansu, dowcipu (głownie pan Depp i Rush, gdyz dowcip slowny jest slaby), grozy. Do tego nalezy dodać profesjonalne wykonanie od strony efektów specjalnych i całej reszty gadzetów przenoszących nas w czasy, gdy na morzach karaibskich królowała (wiecznie otoczona mgłą ;) Czarna Perła. Zdecydowanie najlepszy film producenta takich 'perełek' (czyt. malinek) jak Armageddon czy Pearl Harbor.

Pozostańcie z Bogiem.

Zgadzam się!
Deep zagrał świetnie ale Oscara na pewno nie dostamie! Chodzby z tego powodu że Oscary dostają takie osoby które grały w filmach psychologicznych, jakiś superprodukcjach(nie mówie że Piraci takimi nie byli) ale zmierzam do tego że przygodówkli rzadko otrzymują Oscary dla najlepszego aktora!!!!!!!!!! szczerze powiedziawszy wielka szkoda....bo znam dużo osób które nadawały by się do tej nagrody..............

ten facet to geniusz...
...potrafi świetnie wpasować się w każdą rolę - czy to "Sleepy Hollow" czy "Edward Nożycoręki" "piraci z Karaibów" czy wreszcie ostatni film "once upon of time in Mexico".Uważam, że gość jest naprawde świetnym aktorem i w "Piratach..." przyćmiewa swoją rolą wszystkich innych.Po prostu jego postac naprawdę ożyła-jest barwna, ciekawa i naprawdę warto iść na ten film chociażby dla Deppa samego.Ach...

P.S.polecam inne filmy z jego udziałem!

Co do innych filmów...
u mnie zdecydowanie, obok "Piratów z Karaibów" króluje "Z piekła rodem".

Co do "Edwarda Nożycorękiego" nie jestem aż tak pozytywnie nastawiona. Po prostu coś mi w tym filmie nie pasuje...