Naprawdę kocham wszystkie części tego filmu. Uważam, że aktorzy w nim grający są idealnie dobrani. Kapitan Jack Sparrow jest niesamowity i niezastąpiony. Muzyka jest cudowna mogę słuchać jej godzinami. Jedynym minusem jest jest kiepska gra Orlando Bloom'a. Reszta wspaniała! ARCYDZIEŁO!!!
"ARCYDZIEŁO!!!"
Jeśli to miał być żart to wyszedł ci niestety mało śmieszny...
Ale to tylko udowadnia jak mało naprawdę wielkich filmów i prawdziwych arcydzieł w życiu widziałaś :/ Ale cóż, to jest współczesna młodzież, mili państwo - Jack Sparrow + Piraci z Karaibów = orgazm.
Smutne, ale prawdziwe.