Do serii Pitratów wracam niej więcej co dwa lata, i tu nie ma która cześć jest lepsza a którą mniej lepsza. Wszystkie są wybitne, aktorzy dobrani perfekcyjnie, żart trafiony, a sam Johnny… no nie wiem dlaczego za te role nie dostał Oskara…Zawsze poprawia mi humor, uwielbiam.