na filmie w kinie nie bylem a szkoda, bo kilka dni temu zobaczylem go na kompie i opadla mi szczeka. az dziw ze w hollywood mozna zrobic za taka kase film z dystansem, bez efekciarstwa i lzawych momentow ala spielberg. sporo tu swietnego humoru i dobrej gry aktorskiej /bloom jakos mnie nie przekonal ale rush i depp/a propos fajne ma ubranko:)/ sa znakomici - 2 nominacje oskarowe jak dla mnie sa zapewnione/. inna sprawa sa efekty specjalne - to prawdziwy majstersztyk. nie jest to zaden matrix co prawda /i chwala za to tworcom/, ale to wlasnie jest wielkim atutem filmu - efektow prawie nie widac, a jak sie blizej przyjrzec / np. podczas ogladania filmu po raz hmm... osiemnasty:)/ to sa one wszedzie. za dwa lata czesc druga wiec pozostaje tylko miec nadzieje ze scenariusz bedzie swiezy a johnny depp rownie dobry/albo na odwrot:)/. film jest naprawde godny polecenia- to kawal dobrej rzemieslniczej roboty. zadnych wiekszych artytycznych aspiracji, ale w gatunku filmow wysokobudzetowych dla mnie jest to juz klasyk.