PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37309}

Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły

Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
2003
7,7 740 tys. ocen
7,7 10 1 739792
7,3 76 krytyków
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły

mam pytanie

użytkownik usunięty

Czy nie wie ktos moze jak brzmiało ostatnie zdanie powiedziane w filmie? Powiedział je Jack- zamykając kompas i wtedy nadszedł koniec filmu. Najlepiej, aby to było po polsku. Bardzo proszę. Jest mi to potrzebne. Wie ktos????
Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie

ocenił(a) film na 10

. Wypijmy, kamraci,jo-ho.!

(;




ocenił(a) film na 10

Też uważam, że to mistrzowskie zakończenie :))

"On deck, you scabrous dogs! Man the braces! Let down and haul to run free.
Now... bring me that horizon.
And really bad eggs.
Drink up, me 'earties. Yo ho."

Przejrzałem co mogłem i skleciłem:
"Do roboty, zapchlone kundle! Do cum! Zrzucać i podnieść kotwicę.
A teraz... przynieście mi ten horyzont.
I prawdziwych łotrów.
Wypijmy razem, kamraci. Yo ho."


Cała piosenka:
http://film.onet.pl/1,4,8,3043061,9529817,390976,0,forum.html

Cały scenariusz:
http://saintvitus.com/Pirates/Songs/Pirates_of_the_Caribbean.script.html

użytkownik usunięty
piotr_b

Bardzo Dziękuję Ci Piotrze! Właśnie o to mi chodziło. Tobie rówież dziękuję Paulinko. :D

ocenił(a) film na 8

skąd wy wiecie jak się film skończył????????

ocenił(a) film na 10
Korzan

A gdzieś w Internecie pisało chyba... albo w dzienniku mówili...? :P ;D
Nie. To nie to.
To może z kina?

Drink up my 'earties yo, ho!
czyli pijmy kamraci do dna (przekładając na język Jacka)

ale w na moim DVD lektor mówi "Czarnymi owcami" słychać jednak wyraźnie zdanie ang. więc ktoś po prostu dał w tyłumaczeniu PLAMĘ

ocenił(a) film na 10
Finding_Neverland

"Drink up" faktycznie znaczy "Do dna" - korekta na Twoje!


A te owce ...? Nie tłumaczy gość wówczas owej wstawki "And really bad eggs"? W napisach do divx'ów widziałem różne dziwadła, typu "Naprawdę zgniłymi jajami", "Prawdziwie diabelskim nasieniem", czy "Prawdziwe wyrzutki" (to ostatnie chyba najbliżej prawdy). I czarne owce pasują do tej grupy.

Moją interpretację (tj. tłumaczenie w pierwszym poście) oparłem głównie na Urban Dictionary. Kontekst zdania IMO dotyczy nieodwołalnie "płynięcia i poszukiwania", a nie załogi (lokalnej) czy niewiadomoczego (jak z tym 'diabelskim')!


Z kolei owo "'earties" (w tekście raczej na pewno "me" nie "my" - google wyrocznią) - być może jest przekręceniem "parties" w znaczeniu stron (uczestników układu)...(Zatem "me" być może też jest przekręconym "my").
Nawiasem mówiąc, byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mógł potwierdzić lub sprostować.

Pozdrawiam!