swietny film, genialna muzyka, zdjecia, walki i w ogole, johnny depp po prostu BOMBA, orlando bloom tez niczego sobie, ogolnie: HIT, mam tylko jedno pytanko: ojca willa zabili piraci, ale przed smiercia przeslal synowi to azteckie zloto, skoro mial ten medalion to chyba tez musial byc przeklety (zreszta z tresci wynikalo, ze byl podczas "zarekwirowania" skarbu), a skoro byl przeklety to jak do diabla go zabili, ta mysl nie daje mi spokoju