a to prawdopodobnie dlatego....ze bedac dzieckiem zawsze marzylam wlansie o takim pirackim zyciu....a wszyscy piraci o ktorych kiedykolwiek przeczytala mi babcia...byli wznoszeni na moje prywatne oltarze ;) hehhh stare bestroskie lata sie przypomnialy....milo milo...
taki przyjemny...niedzielny....( moglabym jeszcze dodac.....poobiedni ;) )