Mam pytanko...czemu wycieli sece willowi...bo jakos nei moglam tego zrozumiec tego motywu...a pozniej?...co bylo z tym sercem/
Hmmm :D No On oddał Serce Tej Elizabeth Przeciez swoje :P Było na koncu jak sie zegnali :)
j wiem ze on je oddal...ale co potem jak wrocil juz(scena po napisach) to co bedzie z tym sercem ? i czemu je wycieli...po co>
moze taka tradycja na Holendrze :) w koncu statek musi miec kapitana, poza tym zrobili to takze po to zeby uratowac mu zycie po dzgnieciu Davyego, ale mnie nurtuje inne pytanie, skoro Jones po wycieciu serca staje sie niesmiertelny (byl przeszywany szabla pare razy i nawet sie nie wzdrygnal) to czy Willa takze nie mozna usmiercic?
Mozna go zabic tylko raniąc go w serce, zaś to pilnuje Liz :) Serce Jonsa tez było zakopane aby nikt go nie znalazł
Wycieli je, bo to jest swego rodzaju zabezpieczenie (znaczy klatwa)
"Holender musi mieć kapitana" , a żeby sie nie zmieniał co chwile, serce jest ukryte w skrzyni, to że will dał jej serce, to jego dobra wola (miała go strzec aby nikt go nie zabił)
Cytując Tia Dalme w dwójce: ból jak zadawała Jonesowi miłość, był zbyt mały by go zabić, więc z rozpaczy wyciął sobie serce, by więcej nie cierpieć.
ok to mam kolejne pytanie, w 2 pada gdzies bodajze takie zdanie iz skrzynie umarlaka mozna otworzyc jedynie za pomoca klucza, ktorego wowczas pilnowal Davy, wnioskujac - skrzynia jest niezniszczalna lub bardzo odporna wiec celowanie do niej z armatek i szantazowanie tym samym Jonesa wydaje mi sie bezcelowe, co o tym myslicie
dla kogos kto chce Cie usmiercic sposob pozbycia sie twojego serca pewnie niewiele znaczy, wiec co za roznicy czy szpada czy armata, zostajesz kapitanem Latajacego Holendra i git, wiec wydaje mi sie to troche kiepskim argumentem :)
Zaraz, przecie Beccett czy jak to sie tam pisze) miał klucze od jego skrzyni, a te ziomki od pilnowania, nie mialy celowac armatami w skrzynei tylko jej bronic
Tak, tylko wiesz, widok własnego serca trzymanego na muszce przed dwie armaty i kilku zbrojnych robi lepsze wrażenie, niż wymachiwanie małym kluczem.
Beckett chcąc zabić Jonesa musiałby wyciągnąć klucz, otowrzyć skrzynię, wyjąć serce i je dźgnąć. A tak, wyda tylko rozkac i PUF! Nie ma skrzyni.
ale celowali wlasnie w skrzynie :) i raczej to bylo ich celem, jezeli miely by uzywac owych armatek do jej obrony to dlugo by sie nie utrzymali biorac pod uwage walecznosc zalogi Davyego, ten motyw wydaje mi sie dosc niedopracowany, chyba ze osoba ktora wypowaidala w 2 czesci slowa iz skrzynie mozna otworzyc tylko kluczem troche przesadzila, moze to legenda owej rzeczy urosla do takich rozmiarow, do rozmiarow niezniszczalnosci ...
Taa, jak juz szukacie dziury w całym to prosz ebardzo, macie tu pare watpliwości:
załoga Holendar była niesmiertelna tak? Dalczego jones nie kazał wymordowac ludiz backketa? Bo Baceket miał klucze od jego skrzyni, a to mu nie było na ręke
Dlaczego Backet nie wysłał samego Holendra na walke z piratami, przecie zbyli niesmierletni?
Hę?
Film widziałem, podobał mi się. Jeżeli piszesz o kluczowych sprawach fabuły (ocalenie Willa) to rób to tak żeby innym nie psuć zabawy. Już w tytule postu jest potężny spoiler. Na drugi raz zastanów się co robisz.
Co do armat celujących w skrzynie, jedna osoba zabijająca Jones'a przejmuje jego obowiązki, ale nie wiadomo co się dzieje kiedy zrobi to kilka osób naraz (armaty). Może to unicestwiłoby Holendra na zawsze razem z całą załogą? Tego fabuła nie mówi, ja się tylko domyślam.
Cały czas twierdzę, że trzeba zaczekać na DVD i komentarze scenarzystów. Wtedy wiele się wyjaśni.
jezeli armaty moglyby zniszczyc skrzynie to wydaje mi sie troche bezcelowe mocenie glowy widzowi tekstami w stylu: "otworzyc ja mozna jedynie...". Osobiscie uwazam ze tworcy troche sie pogubili w trylogii
dla mnie jest to niezrozumiałe, bo przecież Davy Jones wyciął sobie serce, ponieważ Kalipso go zraniła a on dalej ją kochał. To nie było żadną przecież tradycją :/ więc też nie pojmuję czemu wycięli mu serce. Poza tym trochę to dobijające skoro Davy przeciął mu serce to jak mogli mu je wyciąć i znowu mógł żyć skoro w taki sposób można go zabić jak jest nieśmiertelny.
Moim zdaniem srece Willa jeszcze wtedy biło i zył kiedy mu wycinano, ale był wtedy już o włos od śmierci.
Co do serca dlaczego mu wycieto - sprawa jest taka - Kalpso mówi w któreś ze scen ,że kapitan Holedra musi oddać swe serce statkowi, dlatego kapitanom się wycina, ale z drugiej strony przecież Davy Jones wycioł sobie serce z powodu zwodu milosnego. Więc jak w końcu to jest to nie wiem.
A mam pytanie co do sceny po napisach - bo ja już tego nie widziałam. to w koncu po tych 10 latach Will wraca już na zawsze do Elizabeth czy tylko przybył na jeden dzień?
tutaj mozna sie tylko domyslac, Lizzy idzie z synkiem na brzeg klifu, slonce zachodzi, nagle widzimy na jej twarzy rozblysk zielonego swiatla, nastepne ujecie pokazuje juz Willa na statku i tyle, czy wrocil na zawsze, mozna sie tego tylko domyslac
1. Skrzynie można otworzyć tylko kluczem ... kiedy walniesz z armaty nie będzie ani skrzyni ani serca ;)
2. Davy wyciął sobie serce dlatego bo cierpiał , wtedy stał się kpt. Mechanicznego Krokodyla (xD)a Will'owi wycieli serce dlatego że statek potrzebował kapitana i dlatego bo by długo nie pożył .
Swoją drogą jest pewien błąd w filmie ;) Na końcu 2 części Skrzynia i klucz są na Holendrze a w 3 ma już je Cutler . Chyba że coś przeoczyłem ...
dokładnie, pamietna scena w ktorej Norington rzuca pulsujaca sakwe na biurko Cutlera
Akurat jak zaczynalam pisac to Twojej wypowiedzi jeszcze nie bylo ( a ze zrobilam w pisaniu przerwe stad ta roznica czasowa) wiec daj spokoj
Żeby było śmieszniej to oddali to serce Elizabeth. NIe mieli co włożyć w filmie.. Takie coś na znak "MIŁOŚCI"