-Film był fajny bardzo!!Ale niestety jakoś mi momentami przynudzał( co nie zmnienia faktu że i tak miał świetne zwroty ackji!) Jednak mimo wszytsko cześć 2 spodobała mi sie bardziej i tez najbaardziej z wszytskich 3 ;)
-Skopiowany Jack (jego schizy) to był oczywiscie boski pomysl:P:) super!!:)
-Muzyka czasami miała wstawki takiej nowoczesności (moment gdy Liz Sparrow i Barbossa szli na spotkanie z Willem Lordem B. i Jonsem) i to mi sie nie podobało ;/
-Scena z Tia Dalma kiedy została uwolniona i napęczniała prawie do nieba była dla mnie ech przepraszam ale kiczowata :(
-Brakło mi takiego humoru mniej było zabawnych dialogów co nie oznacza że nie było ich w ogóle ale było mało:(
-Te układy wsyztskie byly dość skomplikowane xD nie moge sie do teraz połapać musze zobaczy film jeszcze raz (podobnie jak cześć drugą ktorej do tej pory nie wiedziałam poraz dtugi niestety, a miała ona wstawki nie jasne dla mnie)
-Zakończenie absolutnie zaskakujące!!Szkoda jednak że tak sie stało z naszymi zakochanymi ;P
A mnie film bardzo się podobał ... nie nudził mnie nawet na chwilę aż sie dziwie że nie wyszłam do toalety w trakcie seansu tak jak do tej pory zawsze wychodziłam ..:) muzyka świetna ... ciagle jej słucham :)