Mam kilka wątpliwości co do filmu...
1. Początek - jest chłopiec (kto to był, i skąd miał talar?) i pobudza wszystkich do pieśni. Kiedy Beckett słyszy, że "zaczęli śpiewać" mówi "wreszcie". O co chodziło?
2. Ten chłopiec na początku nie mógł być synem Willa, bo to były czasy Becketta, a on przecież umarł zanim William III się urodził!
3. Śmierć Davy'ego Jonesa - kto, jak, po co i dlaczego?
Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam.
1. Myślę, że ten chłopiec był tylko po to, żeby zacząć pieśń - tak jak w pierwszej części na samym początku zaczęło się od dzieci - jak pamiętasz. Talar mógł mieć od swojego ojca - nie wiemy kim on jest. Beckett mówi "wreszcie" ponieważ ta pieśń sprawia, że wszyscy piraci muszą zwołać to zebranie tego "Trybunału Braci", co oznacza, że mnóstwo piratów zgromadzi się w jednym miejscu i wtedy Beckett będzie mógł wszystkich "zgładzić".
2. Nie wiem :D
3. Jack wbija ręką Willa sztylet w serce Davy'ego Johnesa, żeby ocalić mu życie, ale tym samym sposobem skazuje go na wiecznego kapitana "Latającego Holendra", ale za to żyje :) ;*
Pozdrawiam :)
talar to był symbol - legenda piracka - przy pomocy "9 talarów" wodzowie piratów ujarzmili boginię oceanów i odtąd piractwo zaczęło się szerzyć na potęgę bo morza stały się spokojniejsze.
Ale piraci byli wtedy biedni jak mysz kościelna - więc zamiast talarów użyli "co kto miał akurat w kieszeni".
tak więc talary mogły być używane później przez piratów jako amulety (scena z chłopcem)
pieśń oznacza że z piracką bracią jest źle i wodzowie powinni zebrać się ponownie i zaradzić sytuacji - pieśń wzywa ich do tego
Beckett widzi w tym możliwość wykończenia piratów raz na zawsze (przez dopadnięcie wodzów, wykrycie ich twierdzy) - nie wie że "talary" są nazwą tylko symboliczną więc zbiera sobie amulety znalezione przy piratach.
Nie wiem czy wiązał nadzieje użycia talarów czy Kalipso przeciwko piratom - raczej znał fragmenty układanki i sądził, ze jeden prowadzi do drugiego
co do innych wątpliwości - zapraszam do mojego wątku MEGA SPOILER