10 lat później.

Idzie Elizabeth z dzieckiem na spotkanie Willa. Latający Hollender wynurza sie z morza. Pojawia sie Will.Koniec

Dziecko to samo, które powiesili na początku filmu (?)

Podaje linka, ale w każdej chwili Disney może je usunąć , więc radzę się śpieszyć

http://www.youtube.com/watch?v=KeIbP4To8z8

W razie gdyby bloknęli, jeszcze jeden, dużo słabsza jakość

http://www.youtube.com/watch?v=zoyQ30HQnxY

właśnie niech ktoś napisze co tam było bo u mnie w kinie wyłaczyli ekran po napisach;/;/

Eliza z małym chłopcem (zapewne synem jej i Willa) idą po jakimś urwisku. Ten mały śpiewa piracką piosenkę a po chwili z wody wynurza się "Latający Holender" z Willem na maszcie. Po 10 latach to nastąpiło oczywiście.

Pojawia się napis "dziesięć lat później" i widzimy chłopca (na oko z 9/10 lat) biegnącego na skraj jakiejś skarpy. Za nim idzie mamusia, Elizabeth. Pojawia się zielony błysk i widać "Latającego Holendra", na którym stoi Will i uśmiecha się do swojej rodzinki.

Jak można nie zostać na napisy? Przecież na 101% było wiadomo że będzie scena.

Bo jak sie idzie z dziewczyna to zapewne ona marudzi juz po 10 sekundach napisow, mimo iz mowi sie ze NAPEWNO bedzie scenka. Oprucz tego pan z obslugi kina daje delikatnie do zrozumienia, ze chce abym opuscil sale :] Mnie to nie rusza ale moja dziewczyna tak, najlepsze jest to ze wychodzilem baaaardzo powoli .. i dokladnie w momencie gdy zamknely sie za mna dzwi sali .. slysze konice napisow .. i dzwiek z tej scenki :]

mnie też pan z obsługi dał do zrozumienia żeby wymiatać do chaty

Chyba w większości kin, obsługa dala do zrozumienia, że czas opóścić kino. Np u mnie włączono swiatła i fora ze dwora :/:/ nawet nic nie wiedziałam o scenie po napisach :/:/

Ja na szczęście widziałam :)Byłam z tatą,kuzynką i 2 koleżankami...Ledwie napisy się zaczęły,to wszyscy wyszli z kina i zostaliśmy tylko my w piątkę...obsługa sprzątająca zauważyła,że nie wychodzimy,to zaczęli sprzątać,a po chwili jak zaczęła się scena,to zamiast sprzątać dalej,to sobie usiedli i sami też patrzyli... :D