sie ciesz ze uwas jest pocorn i cola :D

ja już gdzieś to pisałąm :) aby sie połapac w filmie co i z czym gra trzeba jeszcze raz go obejzec :)robi się takie chwyty. z WP miałam podobnie musiałam go kilka razy obejzec by sie z deka połapac i odrazu rozczarowanie mineło :D

raczej nie sądzę, bym miała go oglądać drugi raz ;)

A popcorn i cola duży zestaw dla dwóch osob = 18 zł - z czego się cieszyć?:D czyste zdzierstwo :D

No do zjedzenia i do przytulania dobry:D Mowiąc serio to uczucia mam mieszane bo chcial bym kolejna czesc zobaczyc, ale po co paprac cos co jest dobre. I chyba jako jedyny uwazam ze wątek willa i elizabeth mogl by byc ciągniety dalej, coś w stylu kpt. will jednak wraca na ląd jack zostaje kapitanem hollendra a barbossa za kare ze był zły w pierwszej cześci traci perłe na rzecz szefa wszystkich piratów ( tego koleszke od kodeksu ) zapomnialem jak sie nazywal ale wczoraj byl najbarwniejsza nowo postacia w filmie Pozdrawiam

Wbrew pozorom, nie działo się aż tak dużo w filmie, aby można było się pogubić. Był zdecydowany przesyt mdłych dialogów, ale rekompensowała to postać Jacka Sparrowa. Nie wiem czego brakowało, wszystko było raczej wyjaśnione?

Jack mi się niepodbał akurat w tej czesci... nie wiem może już znudzenie ;)