Gdyby nie zastąpiono słodkiej Keiry brzydką Penelopą i był trochę krótszy miałby szansę powalczyć o miano najlepszej części.
Nie zgodzę się tylko z jedną rzeczą: Cruz to według mnie strzał w dziesiątkę tego filmu. W sadze tej możemy wreszcie podziwiać twardą suczę, która nie jest tylko maskotką filmu.
Z wyglądu już wolę Cruz, od paskudnej Knightley.
wg mnie trochę mało akcji w tej części w porównaniu z pierwszymi trzema, ale ogólnie bardzo udana kontynuacja:) Z obsady której nie ma w tej części to najbardziej brakuje Pintela i Ragettiego :P
zgodzę się, że Keira pasowała, i byłem trochę zawiedziony, że została zastąpiona, ale po obejrzeniu filmu mogę śmiało stwierdzić, że godnie została zastąpiona przez równie ładną Penelope:P