byłem na filmie i podaczas gdy Jack wchodzi do Krakena większość widowni sie popłakała;(( ja też sie troszke rozkleiłem;((((
Ja byłam bardzo zaskoczona tą sceną. Czekałam tylko, kiedy Jack zrobi „skok w bok” i jakimś cudem ucieknie… A tu proszę… Jack i odwaga? Niesamowite;)
dla mnie to troche dziwne, to nie w jego stylu...powinnien gibając się (:D) zeskoczyc z perły i dać dyla :P
smutne to bylo;]
ale wróci, na pewno.
tym bardziej ze w obsadzie trzeciej części również jest.
z większych opresji wychodził^^
ale na pocieszenie przecież nie było pokazane jak on tam do tego jego gęby w całości wchodzi nie??? może przebije mu gębe na wylot albo cuś bo te zębczyska były okropne i uniknięcie ugryzienia jest dośc trudne nie??
Mnie właściwie to nie ruszyło, bo wiem, że Jack wróci. Więc po co rozpaczać. To tak jak z Hanem Solo w "Imperium kontratakuje":-)
Ja myśle że po tym jak latający holender (Davy Jones) zobaczył ze nie ma serca to wypuści Jacka żeby sie zapytac gdzie ono jest albo pomoże go szukac a tak a propo to wydaje mi sie ze w 3 cześci jack i reszta beda musili pomoc Davy'emu ocalic sie z rak tego .... Lorda (nie pamietam jak sie nazywa ):P