mi sie wydaje ze przestanie poscigu samego Davy'ego! bo przeciez kazał Jack'owi w 3 dni dac mu 100 dusz, nie?
ale sama nie wiem...:D

Wspomniano coś o Krakenie, który nie przestanie ścigać Czarnej Perły jeśli Jones mu tego nie rozkaże. Zatem o to pewnie chodziło, że nawet po śmierci swojego pana stwór kontynuowałby swój pościg.

dokładnie, ta bestyjka wcale nie zakończyłaby łowów po śmierci niedoszłego pana......

Dokładnie, chodzi o Krakena - Will chciał zniszczyć serce Davy'ego niedługo po tym jak Jones wywołał Krakena, więc gdyby tak się stało, potwór wciąż polowałby na Jacka.

tak właśnie teraz pamiętam. Gdyby Jones zginął to wtedy Kraken i tak by sobie pływał w głębinach i od jakiegoś czasu zjadał sobie piratków i nie tylko.

o Krakena... Gdyby Davy Jones umarł, nie miałby go kto odwołać...

ja mam takie pytanie...Jack miałbyc kapitanem perły 13 lat...był 2, to jak to jest...dostał perłe miał ją 2 lata był bunt...a po 11 latach nastąpiły wydarzenia z perły ? Czy moze odrazu gdy ją dostał nastą

Raczej ta pierwsza opcja.

W cz.2 Jack mówi do Jonesa że technicznie rzecz biorąc to nie był kapitanem tyle ile miał byc bo wybuchł bunt.
A ten okres nastu lat jest w pierwszej części od tego jak mały Will dostaje się na statek Noringttona jako rozbitek potem mija naście lat i już Will jak i Elizabeth są dorośli