Wczoraj oglądałem "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka". Dobre kino rozrywkowe i co najważniejsze - nawet momentami zabawne. W sumie można polecić, bo jest trochę tego śmiechu, ale niestety momentami również smęty, nuda oraz napuszone i przydługaśne dialogi. Niezłe zdjęcia i często zmieniający się klimat, do tego należy jeszcze dodać niesamowite efekty specjalne, które są tutaj na każdym kroku. Poza tym świetna rola Johnn'ego Deppa (kolejna). Reasumując, ten film to całkiem przyjemna bajeczka.
alojz.