Bardzo dobry film, oczywiście jeżeli idzie się do kina z nastawieniem na dobrą zabawę, ale tu nikt przynajmniej nie udaje, że to coś więcej niż czysta rozrywka. Nie będę psuć innym przyjemności i zdradzać fabuły, ale niektórzy będą mocno zaskoczeni rozwojem wydarzeń. ;) A Jack Sparrow przeszedł samego siebie. ;) Pozdrowienia z Irlandii :)
Dzięki za pozdrowienia :) i ciesze sie ze jest kolejna osoba, która o filmie wypowiada sie pozytywnie, oby jak najwięcej takich komentarzy :D
wczoraj ogladalem i szczerze jestem rozczarowany. Jedynka to bylo cos w dwojce wszystko jest robione na sile nawet deep nie daje sobie rady no i skad tak gupi pomysl jak ten czlowiek osmiornica i cala reszta niedorzeczn ych patentow Jak dla mnie taka dwojka moglaby nie postawac film ten szybko sie skonczy tak jak drugi matrix
Do adam6pl.
Jak oglądałeś ten film to dlaczego mówisz "Człowiek Ośmiornica" ? Przecież on ma imię.
Widziałam, jestem pełna uznania dla Deppa i ostatnie kilkanaście minut uważam, za mistrzostwo świata, moment kiedy wszyscy patrzą na schodzącą po schodach postać świetnie nakręcony... A potem tylko ta znajoma twarzyczka ;) Taki suprajs ;)
No i ten szeroko omawiany kiss był ;) Ale okoliczności zasługują na Oscara ;)
Już nie mogę doczekać się 3 części a to dopiero za rok :(
hmmm, bardzo dobry film?
No nie wiem, ja bylam zawiedziona. Jedynka miala klimat i pomysl, a tutaj to tylko JOhnny byl dobry. Bardzo wynudzilam sie na poczatku, dopiero od momentu kiedy Elizabeth, Komodor i Johnny wsiadali na statek troche sie ocknelam. Teksty Jacka wysmienite (Hide the rum - na widok Lizzy), nawet postac Keiry troche ratowala (Kompas jest zepsuty : P), walki na szable swietne i bardzo pomyslowe... ale poza tym? NO i poza scena Jack-Elizabeth pod koniec, to nie bylo nic az tak godnego uwagi.
A to koncowe zaskoczenie to jakos nie za bardzo bylo dla mnie zaskoczeniem.
No i czemu ta malpa nie umierala kiedy do niej strzelali? Przeciez klatwa zostala zdjeta.
Tak ogólnie to zaluje ze do kina na to poszlam. NIe oplacalo sie. No chyba, zeby popatrzec na Deppa... no to ok.
Tyle, ze jakos nie wyobrazam sobie tej 3 czesci Piratów, jesli dwójke juz tak spaprali.
Dla twej wiadomości małpa nie umierała bo po napisach końcowych części pierwszej ta małpa wzięła medalion ze skrzyni i odnowiła klątwe
ach, to przepraszam... tego to nie wiedzialam...
dzieki za wyjasnienie bo wlasnie to mnie najbardziej zastanawialo