Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka

Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest
2006
7,8 433 tys. ocen
7,8 10 1 433327
6,8 46 krytyków
Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka
powrót do forum filmu Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka

Byłem na nocnej premierze w opolskim Kinoplex'ie i kurde nie żałuje. Bo dzisiaj brakuje takich filmów. Swoistych odstresowywaczy. Ja się na tym filmie bawiłem od początku do końca. Sala co chwila wybuchała śmiechem. A sena gdy Jack patrzy na "małego kanibalka", który trzyma nóż i widelec w dłoni, to już mistrzostwo świata. Dwójka w niczym nie ustępuje jedynce, w niczym, a nawet nico ją przewyższa. Efekty specjalne, to klasa sama w sobie, jest ich o wiele więcej niż w pierwszej części, są bardziej spektakularne, ale ja osobiście nie czółem, żeby były poupychane w tym filmie na siłę.

Aktorzy się spisali. Johnny jako Sparrow... (z początku bałem się czy to bedzie ten sam Sparrow, jakiego znamy z jedynki, czy reżyser nie podetnie skrzydeł Johnemu... Pierwsza scena z Kapitanem Jack'iem Sporrow'em rozwiała moje wszelkie wątpliwości[ ta z krukiem i trumną])tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć. "Bloomik" o dziwo był mniej plastikowy niż w jedynce, był nawet zabawny i choć swą grą nie zachwyca, to na pewno nie odstaje jakoś wyraźnie od reszty obsady.

Jedyne co mi szwankuje to to co Elizabeth zrobiła ze Sporrowem pod koniec filmu... ja wiem to było uzasadnione... ale jakoś tak... to nie w jej stylu... tak się nie robi.

Jak dla mnie "Piraci..." nie zawiedli. Śmiało mogą robić za nową definicję Filmu(komedii)przygodowego(/ej ). Gatunku, który do niedawna uwarzałem za wymarły.