mi tez się bardziej podobała 2. ; > pozdrawiam i zapraszam ; >

1 część to mogła być takim wstępem bardziej do rozwinięcia się całej akcji:P 3 część trwa jeszcze dłużej od 2 i jakoś się nie nudziłem:P Zakończyła się ona bardzo ciekawie tak, że miała nawiązać do 4 części. Niestety jakieś są sprzeczki o reżysera i oby wszystko jednak wyszło :p

a mi nie podobała się specjalnie 2 cz. może dlatego, że kiedy wyszła pierwsza miałam 9 lat i nie oglądałam. W związku z tym z drugiej nic nie rozumiałam, a największe zdumienie obudził we mnie fakt, że wszyscy przejęli się przybyciem jakiegoś Barbarossy, jedzącego zielone jabłko.
To jedna sprawa. A druga, to atmosfera, w jakiej wiele scen było utrzymanych. Taka mroczna, jak w Oliverze.
A tak poza tym, to parę niezłych scen, przyznać muszę, było (chociażby scena na wyspie ze skrzynią czy na Tortudze). Ale nie aż tyle co w pierwszej.
I oczywiście nie nudziłam się, mnóstwo fantastycznych, nieprzyjemnych stworzeń zawsze przyciąga uwagę, ale mnie osobiście średnio zachęciło do ponownego obejrzenia

Ja miałem odwrotnie. Pierwszą część obejrzałem z przyjemnością, drugą zaś oglądałem bez większych emocji. "Klątwa ..." miała to swoje absurdalne paktowanie oraz w bardziej humorystyczny sposób wykorzystywała pirackie korzenie Jacka. Tutaj właściwie podobał mi się tylko Depp, sprawy techniczne oraz jakieś pomniejsze scenki. Jak dla mnie zbyt duży kontrast między scenkami humorystycznymi, a tymi bardziej ponurymi. Mi ten klimat nie podszedł.

miałam tak samo. Cz.1 w ogóle mnie nie przekonała stąd miłe zaskoczenie przy oglądaniu cz.2

a ja uważam,że 1 lepsza jest od 2,ale zdecydowanie polecam 3 bo wg mnie to 3 zasługuje na mian najlepszej części trylogi.

Ja jestem fanką wszystkich 3 części i żadna mnie nie zawiodła a moją ulubioną jest cz2 (najbardziej humorystyczna ;)). Podobał mi się tez koniec cz3 bo nie był to klasyczny happy end bo przecież Elizabeth i Will musieli się rozstać, a Sparrow stracił Perłę o ile dobrze pamiętam. Dobiło mnie to, że cz4 będzie dopiero w 2011 roku, ale co jak co, mam obawy czy to nie będzie jedna wielka masakra, bo przecież zwykle ciągnięcie filmu w nieskończoność ma zły efekt. Mam nadzieje że tu będzie inaczej.

Dla mnie jedynka najlepsza, Depp mnie najbardziej w niej zaskoczył swoja grą. Dwójka troszke gorsza ale nadal miodzio.
Natomiast trójka dla mnie zdecydowanie najgorsza i najnudniejsza.
Zawiodłem sie na niej.