ja najbardzielj lubię tekst jacka jak rozmawiał z elizabeth, gdy proponował jej ślub na statku:
(lizzi) wliczając poczucie humoru, (...) kręgosłup moralny i HIGIENE OSOBISTĄ....
(jack się wącha pod pachą) BŁACHOSTKI:P

mnie się podobało na plaży przy skrzyni Will mówi ;
Muszę ci podziękować Jack.?
On mu na to : coś w rodzaju "Naprawdę?Za co?"
A Will odpowiada
Jak wysłałeś mnie na statek Davyego Jonsa żeby spłacić swój dług .
i wtedy Elizabeth wskakuje z:
Co?
A Jack takim piskliwym głosikiem.
'Co?"

zgadzam się z przedmówczynią.! ;]

scena była świetna.!

What.?

What.?


często wracałam do tego momentu, kiedy oglądałam film.! :]]

hehe masa jest mega smiesznych momentow i dialogow :)


Jack: czy to sen??
Bill: nie
Jack: Tak myslalem, w snie bylby rum :D

Davy: Przez 13 lat byles kapitanem czarnej perly...
Jack: W praktyce bylem kapitanem tylko przez 2 lata pozniej padlem ofiara buntu :]

No i scena pozarcia Jacka przez krakena.... gdy Jack ociera sie ze sluzu i spoglada na ziemie i "ooo" :D nie przerazila mnie ta scena wogole poniewaz wczesniej wiedzialem ze bedzie 3 czesc Piratow i Jack musi przezyc, bez niego ten film stracilby caly swoj urok :)

Ale texty Jack'a ogólnie były THE BEST :D np.

"zostaw mój brud! nie ruszaj mojego brudu!!!!!" ^^

Mi się podoba:

Jack: Dobra to jaki masz plan?
Will: Wejdę tam i zabiorę klucz.
Jack: A jak będzie tam... załoga?!
Will: Usiekę każdego kto stanie mi na drodze.
Jack: Podoba mi się ten plan. Prosty, łatwy i do spamiętania.
_______________________________________________

Jack: O Elizabeth! (do Gibbsa) Chowaj rum!
_______________________________________________

Elizabeth: Och! Jaki upał! (pada ale nikt nie kwapi się by pomóc jej wstać).
_______________________________________________

Jack: Halo! Tu Rybomordy!
_______________________________________________

Gibbs: W drogę!
Will: Nie! Nie ruszę się be Jacka! (no i Jack wybiega a za nim stado murzynów)
Will: Czas się zbierać...
_______________________________________________

Jack: Mam słoik pełen ziemi! Mam słoik pełen ziemi! A co w nim jest...?
Davy: Wytoczyć działa!!!!
_______________________________________________

Jack: Ach! A gdzie pik-pik?!

"no chodź negocjować głupi palancie!!mam słoik pełen ziemi mam słoik pelen ziemi!!I zgdani co jest w środku??:D" jak on podśpiewywał!!:D<lol2> buhehehe no i jeszcze to "co?!" "co?" <lol2>!!!!!

Mym skromnym zdaniem na zaszczyt zasługują 2 sceny:

1. Na plaży "Time to go..."

2. Podśpiewywanie na statku ze słoikiem ziemi.

Sceny te to naprawdę niesamowite obrazki. Jeśli jeszcze dołączymy do tego muzykę... manific :)

Też uważam, że te sceny zasługują na oklaski (szczególnie to ze słoikiem). Podobała mi się jeszcze scena na wyspie kiedy to Will szukał tam Jacka i przedzierając się przez gąszcze spotkał papugę Cotton'a. To było fajne... "Don't eat me! Don't eat me!"

Mnie w ogóle podobała się scena, jak na wyspie Elisabeth próbowała zwrócić na siebię uwagę, Will'a, Jacka i Norringtona, żeby przestali walczyć i mówi:
-Jaki upał...(czy coś w tym stylu , mam nadzieję że wiecie która to scena)upadła i po chwili spojrzała się, a oni zacięcie walcząc nawet nie zwrócili na nią uwagi.

Oprócz "Tinme to go" :D dobre było jeszcze jak Jack zobaczył Elizabeth na swoim statku i mówi do innych "Schowajcie rum" hehe nawiązanie do pierwszej części jak spaliła tyle flaszek :D
I rozmowa miedzy Jackiem a Willem o kluczu do skrzyni
-Masz odszukac TO
-co to znaczy?
-to znaczy ze masz wejsc w posiadane tego oto przedmiotu xD

a tak pokrótce dla tych co widzieli "karaibskie wpadki"? wiem ze wszystkie są super ale któa się najmocniej podobała Wam? mi jak jackowi przykleiły is e dredy do słoja a bloom zaczoł sie tam smiesznie brechtać i jeszcze jak depp zapomniał jak sie nazywa statek jonesa "mechaniczny krokodyl" albo zrób coś dziwnego z moim psem...wabi się Tim..

Jeśli chodzi o karaibskie wpadki to najlepszy był tekst z psem a zaraz po nim "Mechaniczny Krokodyl" . Dobre też było jak kanibale doganiali Jacka :D a ten się tak skulił :D


A co do sceny "Time to go" to rzeczywiście rządzi,lecz lepsza była w zwiastunie jak to Will mówi "Nevermind" :D Ale okazało się to wpadką aktorską Orlando (czyt. zapomniał kwestii więc powiedział "nieważne")i nie było tego w filmie :(

"karaibskie wpadki"
1. najlepsze było jak lord prawie wybuchał śmiechem gdy gubernator nie mógł sie doczytać własnego pisma
2. orlando jak sie rechotał
3. jak johnny nie mógł wytrzymać ze śmiechu kiedu bloom mówi: wiedziałeś o tym?!
4. piesek Tim
5. lord mówi: kill him

i wiele innych....

Hej, gdzie widziliście te karaibskie wpadki?

"karaibskie wpadki" - świetne to było xD szczególnie tekst o psie

jeśli chodzi o "Karaibskie wpadki", to oprócz tych wymienionych wcześniej, uważam, że świetne są te pomyłki lorda Cuttlera i gubernatora Swann, którym strasznie miesza się tekst;) i moment, kiedy Orlando nie mógł wypowiedzieć słów "Kompania Wschodnioindyjska" ;)

Davy Jones' crocodile machine, or what's that bloody thing called??
Flying what? Dutchman, thank you!!

OO A NIEZłE JEST TO JAk w w klątwie jack nie mógł wypowiedzieć słowa "paktować" i sie tak jąkał <hahaha> (to chyba chodziło o to słowo bo juz nie pamietam dobrze ;))

jeszcze swietny byl text sparrowa: "dlaczego wiecznie brakuje rumu?" (po czym wstal od stolu i malo sie nie przewrocil) "...Dlatego" :))

Mnie bardzo podobał się tekst przed domkiem Tia Dalmy.
- Będziemy cię osłaniać od tyłu.
- Bardziej boję się o przód.

a mi najabrdziej podobał sie text "ohhh Baga!" gdy jack wyszedł z tego namiotu z puszką papryki
wprost na zgraje murzynów XD

Mi się właśnie strasznie podoba "Time to go" no i jeszcze w sumie nie wiem czemu jak Jack pyta się Komodora co tu robi a potem " You smell funny". Tak fajnie to mówi :D

No i oczywiście jak już ktoś pisał, jak kazał schować rum gdy ujrzał Elizabeth.

Mi się oprócz tych wymienionych wyżej podobało kiedy Elisabeth powiedziała do Jacka jak się spotkali po raz pierwszy w 2 cześci: Przybyłam szukać ukochanego,a Jack na to: Z żalem muszę poinformować, że moją pierwszą i jedyną miłością jest morze. :D:D:D

Wszystkie w/w texy były świetne :-))
ja bym jeszcze dołączyła text kiedy elizabeth się byta co się stało z willem, a jack mówi jakoś tak :"z żalem muszę cię poinformować, że w wyniku nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności, nie mającego ABROLUTNIE nic wspólnego ze mną, twój ukochany znalazł się na statku Davy Jonesa"
W ogóle nie miał z tym nic wspólnego :-))

Jakis czas temu zmątowałem filmik z smiesznymi (pierwsa połowa filmiku) oraz dziwnymi i fajnymi (druga połowa filmiku) zdjęciami z Skrzyni Umarlaka.
Oto link; http://www.youtube.com/watch?v=I6jSRj3FcX4

Sorka za słaba jakosc dzwieku ;-/

Mi sie podobal teks na poczatku filmu, kiedy jack siedzac w trumnie oderwal noge kosciotrupowi i powiedzial "Nie bedziesz mial nic przeciwko jesli troszeczke zmienimy kurs?" a potem zaczol wioslowac ta noga hehe albo tekst kiedy Jack uciekl z tej wyspy od tubylcow na czarna perle i po rozmowie z panem Gibbsem powiedzial "A teraz gdzie ta małpa? chce do czegos postrzelac" he:) albo scena kiedy jack rozmawia z Willem zaraz po opuszczeniu wyspy, jack mowi do Williama: "William dam ci kompas..jesli pomozesz mi znalesc to" ipokazuje mu rysunek klucza, William: "chcesz zebym ci to znalazl? Jack:"nie, Chcesz to SOBIE znalesc, poniewaz znalezienie tego, bez wątpienia, z cała pewnoscia,bez zadnych watpliwosci,uratuje twoja niewiaste, kapujesz?" William:"to uratuje elizabeth?" jack:"Ile wiesz o Davym Jonesie?" William:" Niewiele" jack:"tak, to uratuje elizabeth" he he widac bylo ze Jack specjalnie zapytal o to, bo William nie wiedzial jaki okrutny jest Davy hehe :))))

wszystkie te teksty są świetne... właściwie praktycznie wszystko co zrobił i powiedział Jack Sparrow jest zabawne :D wg mnei warto też zapamiętać scenę, gdy uciekają przed kanibalami i Jackowi po raz kolejny nie wychodzą słowa: "Zapamiętajcie ten dzień jako ten w którym prawie...." - i tu zalewa go fala :D

Z pierwszej części:

- Sparrow do Willa: Wyglądasz znajomo, juz ci kiedyś groziłem?

-Szkielet do Willa: Nauczę cię co to znaczy ból
-Elizabeth: Lubisz ból? (chlas wiosłem) to załuż gorset!

- w celi- Sparrow: Możecie stanąć na głowie, ten pies się i tak nie ruszy. Piraci: Przepraszamy cię że nie chcemy wisieć!

- Elizabeth do Any Marii o ścigaczu: Przecież ten statek jest najszybszy na Karaibach, Ana Maria: To powiedz to im jak nas złapią!

Sparrow: Parleley, parleeeryleoo, paczka, pakunek, pakować...
Pirat1: Pakt? (Parley)
Sparrow: Właśnie Pakt
Pirat2: Pakty!? Niech będzie przeklety ten kto to wymyslił!
Sparrow: To pewnie jakis francuz!


Druga część:

-Załoga: Co to?? To klucz!
Sparrow: Nie! To cos o wiele lepszego! TO RYSUNEK KLUCZA!!

Sparrow: Bez klucza nie otworzymy tego, czego nie mamy i co otwiera. Więc po co myśleć, co otwiera i czego nie mamy nie znalazłwszy wpierw
klucza, który go otwiera?, Pirat:Więc...ruszamy po ten klucz?, Sparrow:
Bredzisz!!

- Sparrow do Willa: Masz to sobie znaleźć, bo znajdując to znajdziesz się w sytuacji znalezienia oraz zlokalizowania, odkrycia sposobu
ratowania swojej Gołąbeczki.. Poczciwej... Jak jej tam? KPW?

wlasnie! gdzie mozna znalezc te karaibskie wpadki z 1 i 2 czesci?! jak podajecie cos to podajcie tez gdzie to jest...

Karaibskie wpadki o których tu mowa znajdują sie na płycie DVD ze skrzynią umarlaka, a w jedynce to na dwupłytowym wydaniu nie wpadki ale wycięte sceny

Dla mnie było super-
Jack do Lizi(myśli, że ona jest chłopakiem)- Chcesz się zaciągnąć?
Lizi- Szukam ukochanego
Jack- Wybacz synu ale moją jedyną miłością jest morze(daje znak dla Gibsa, że czas iść;-))
Lizi- Chodzi mi o Willa Turnera
Jack- Elizabeth!(do Gibsa)Schowaj rum!

I potem
Jack do Norringtona- Co tu robisz?
Norrington- Zatrudniłeś mnie. Moja wina że masz małe wymagania?!
Jack- Dziwnie pachniesz!
SUPER
Albo
Will(patrząc na rysunek klucza do Jacka)- Mam Ci to znaleźć?
Jack- Nie, masz to sobie znaleźć, bo znalezienie tego stawia Cię w sytuacji odnalezienia tudzież zlokalizowania, odkrycia sposobu ratowania twojej gołąbeczki, poczciwej, jak jej tam... kapewu? ;-) :-) Chyba nic nie namieszałam.
A w karaibskich wpadkach najlepszy był mechaniczny krokodyl, piesek Tim, kanibale goniący Jacka, gubernator nie mogący odczytać swojego pisma, "kill him!"(to Beckett) wogóle wszystko!

Genialny tekst już w końcówce...
Jack: Panie Gibbs... Jeśli pan zechce, może pan rzucić moim kapeluszem.
Gibbs: Jasne! (w tym momencie wyrzuca kapelusz)
Jack: To teraz po niego idź...

Jack do Norringtona kiedy byli w Tortudze:
'You smell funny.' :) ;)

Wszystkie teksty są świetne, wogóle cały film jest świetny!!!!!!!!

Fajna scena była jeszcze kiey:

Jack do Elizabeth: Ten kompas jest jedyny w swoim rodzaju!
Komodor do Jacka: Jedyny to w tym wypadku do niczego!

Davy:Nie otworzysz skrzyni bez klucza.
Jack:Ja już mam klucz.
Davy:Nie prawda.(Davy wyciąga klucz z pomiędzy macek)
Jack:A ten.
**************************************************************************
Gibbs:Musimy płynąć.
Will:A Jack.(Nagle z dżungli wybiega Jack a za nim kanibale)
Will:Nie ważne.
**************************************************************************
Jack:Jak tam mamusia(jego brat wyciąga zmniejszoną głowe)
Jack:Nieźle się trzyma

ale to nie byl jego brat tylko jego ojciec ;)