Dziwisz sie?? Taśmy muszą dojechać do kin a jak jehać polskimi drogami to tak góra 20 km/h żeby wstrząsy nie uszkodziły taśm bo jest na ulicach wiecej dziur niż po deszczu meteorytów. I tak wątpie czy bezpiecznie dojadą...

ja mam dokładnie ten sam problem... :/:/:/

hmm a ja sie ciesze no bo zobaczcie... w Polsce jest premiera 21.07 a światowa jest 07.07... więc to tylko 2 tygodnie różnicy!! a niektóre filmy wychodzą w polskich kinach pół roku po światowej premierze. W tym wypadku nie jest tak źle... czekam z niecierpliwościa, tak jak Wy, na ten film.. pozdrawiam :)

Hmmm słuchaj, to nie jest tak że taki film kosztuje 10zł, taka kopia filmu na szpuli to naprawde mnóstwo kasy + tłumaczenie, dlatego filmy czesto trafiaja do nas z opóznieniem, bo kopie wcześniej były w innych kinach. Tylko duże kinoplexy pozwalaja sobie na zakupienie nowego filmu, bo im to się poprostu spłaca, a teraz wymien Mi ostatnio film który pojawił się u Nas po 6 miesiącach, nie liczac filmów japońskich, które w Polsce trafiaja bardziej jako ciekawostka...

'date movie', 'the hills have eyes'...u nas dopiero w lipcu, a w USA za miesiąc będa na DVD...

Ja nie mam tego problemu bo termin obozu ustaliłam tak by być na premierze XD

ha!! mnie to najbardziej dobija, jak na spocie narrator na końcu mówi: 'Everywhere July 7th'...(lol) widocznie Polska do tego 'everywhere' się nie zalicza(zresztą już nie pierwszy raz). Ehhh...=(

Polska zawsze jest zacofana... Np postanowili nie tłumaczyć dalszych części mojej ulubionej serii bo im się nie chce... Ale nie ważne.

Ja się ostro postawiłam, że GDZIEKOLWIEK będę, to MUSZĘ być na premierze, i będę :D To był lekki szantaż ale trudno xD

oj ja też bym sobie powiedziała że "GDZIEKOLWIEK będę, to MUSZĘ być na premierze" ale 8.07 wylatuje do stanów, wracam 15.08 więc sie nie załapie ani na premiere tam ani u nas :( :( :(

Polski widocznie nie uwzględnili w tym everywhere...zresztą czemu sie dziwic, w koncu PL to taka wiocha :P
heh, jest tez taka opcja, że tasmy faktycznie dotra tu 7 lipca, tylko ze wczesniej dadzą go do obejrzenia jakiemus Giertychowi czy komus, zeby zweryfikowal, czy film nie ma jakis antyedukacyjnych tresci :P

Też jestem wkurzona,że dopiero w lipcu..::/:/: Ale nawet jak będę poza w-wą:) to i tak gdzies pojde na to:) W końcu dla JOHNNUSIA wszystko się zrobi:)

tylko nie JOHNNUSIA... od głupich zdrobnień dostaję zawrotów głowy... (łeee)... Dla Johnny'ego Deppa wszystko =] absolutnie wszystko =]

w mojej mieścinie premiera będzie w terminie, ale wcisnąć się będzie trudno. ale co to tam dla mnie :D

Jak ktoś ma gdzie obejrzeć to ma szczęście. w "kinie" w mojej mieścinie piratów pokażą zapewne po 2 miesiącach od polskiej premiery huh a trudno będzie załatwić transport do normalnego kina. No ale mam nadzieje że mi sie uda, w końcu to jedyny film na który czekam z niecierpliwością więc nie mogę sobie pozwolić na przegapienie premiery