Jak ktoś lubi efekty specjalne to z całą pewnością będzie w "7" niebie, niestety gra aktorów zostawia wiele do życzenia, nawet Deep jest odtwórczy. Poszedłem do kina z nadzieją zobaczenia świetnego kina akcji z dużą dawką humoru - a zobaczyłem na ekranie popisy ludzi od efektów specjalnych, "śmieszne" scenki dla osób poniżej 10 roku życia (m.in. sceny na wyspie z ludożercami), dowcipy rodem z "Maratonu Śmiechu" w TVN. Niestety strasznie się zawiodłem ..... oczywiście o gustach się dyskutuje, i albo się je ma albo nie
jak dla mnie film był dośc fajny jednak niektóre sceny troche sie przeciągały i to mogło nudzić. "klątwa czarnej perły" była napewno lepsza chociaż skrzynia umarlaka tez niczego sobie. A pocałunek - chyba najlepsza scena ;)
'"śmieszne" scenki dla osób poniżej 10 roku życia (m.in. sceny na wyspie z ludożercami)'
gdyby nie tego typu scenki, kino by się w ogóle nei rozwinęło ..
a Chaplin albo filmy z Flipem i Flapem to rzeczywiście był inteligentny humor .. :/
człowieku poniżej 10 roku życia scenki?? Za kogo ty sie uważasz żevy oceniać dla kogosą scenki??? Tobie sie nie podobało to luz, ale nie wmawiaj dużej ilości ludzi że śmiali sie na filmie ze scenek dla 10 latków bo ich obrażasz. A ja byłemw kinie, było dużo ludzi w różnym wieku i całe kino ryczało ze śmiechu. Więc wiesz no, to jest twój problem że ci sie to nie podobało, a w uczucia innych nie wdupcaj sie.