...tak na początku tylko małe ostrzeżenie, zostawajcie do samego końca, po napisach jest mała scenka :))) Zostało w sumie z 5 osób do końca, reszta straciła...
Dobra a to było tak na początek, jakby ktoś nie wiedział.
Własna opinia.:
Film widziałam z samego rana. Dla mnie extra, cała ta charakteryzacja i efekty - bomba. Gra aktorska niezła... Johnny spisał spisał się fantastycznie, to jest rola jego życia, ale... no właśnie jest ale. Nie dałam filmowi oceny 10/10 i trudno powiedzieć czym to jest spowodowane... Może oczekiwałam czegoś więcej od fabuły... nie wiem. Mam mieszane uczucia co do postępowania Jack'a niby bohater pozytywny, ale jednak nie do końca. Trzeba przyznać, że dzięki tej postaci film był na prawdę zabawny.
I ja się pytam co to było na końcu? Skąd się wziął ten koleś? Cudowne zmartwychwstanie O_o
Poza tym nie lubię kiedy film mi się kończy ot tak i mam czekać nie wiadomo ile na kolejną część.
Tak jak napisałam, odrobinę się zawiodłam na filmie, ale chyba ta część była lepsza od 1, ale powtarzam "chyba". No cóż to tyle z mojej strony... aaa zapomniałabym MUZYKA! - genialna... nie wiem co zrobił Zimmer... sprzedał duszę diabłu czy co za ten talent...
A mogłabyś mi na maila ( libertine.m@gmail.com ) napisać co było w tej scence? :) Bo byłem w kinie z dziewczyną i ona mi nie dała wysiedzieć do końca napisów (zostałem siłą wyciągnięty z kina ;) ), a nie wiem, czy wyczekam do wydania na DVD, żeby to zobaczyć. Z góry dzięki.
Susuri-san, dzięki za cynk :)
Pozdrowienia i niech kisiel rumowy będzie z Wami ^^
Ja juz wrocilem z kina. Nawet czekalem kilka minut, aby tłoku nie było i wyszedlem z sali ostatni, ale niestety nie widzialem tej scenki :( :(. Mógłby ktoś podac co w nim było?? Pozdro
też bym chciała wiedzieć co w tej scence było! pewnie boski johnny? eh... :-) film ogólnie zajebisty, muzyka- genialnie genialna! pozdrawiam wszystkich fanów "piratów" i johnnego!!! :*
*****Opis scenki******
Pewnie niektórym z was było żal biednego psa, porzuconego na pastwę tych jakże zacofanych ludzi. Otóż scena pokazuje co się z nim stało. Otóż ci dzikusi uznali psa za swoje bóstwo. Siedziało to biedne zwierzę na tronie, chyba czymś obwieszone z GIGANTYCZNĄ kością w pysku i wśród śpiewu, tańca (kobiet i wina*lol*) czekało na swoje przeznaczenie. Ognisko było już gotowe :)))
Niby scenka nic nie wnosi, ale jest zecydownie zabawna. Zostałam po napisach wiedziona tym, że w 1 części też była taka scena z małpką. Dostałam też nauczkę na X-men 3, nie zostałam, a było coś ważnego. Od tej pory zawsze zostaje do samego końca.
ja przed chwilą wróciłem z kina i powiem ze czuje duzy nie dosyt... :|
teraz nie chce nic zdradzac co było w filmie ale jak dla mnie zostało za duzo pytań po tym filmie czuje sie jakbym obejrzał pół filmu
teraz z niecierpliwoscią czekam na Piratów 3
ps. cholercia no wyszłem przed skonczeniem sie napisów :( może ta scenka będzie na youtube.com?
Jak zwykle można liczyć na youtube :)
http://youtube.com/watch?v=A2taLxUdzc8&search=Pirates%20of%20the%20Caribbean%3A% 20Dead%20Man%27s%20Chest [youtube.com/watch?v=A2t...]
Pozdrawiam.
Myślę, że jednak nie ma powodu tak wychwalac Zimmera... Zgoda, muzyczka jest super, ale w 85 procentach oparta na melodiach skomponowanych do Perły przez Klausa Badelta. Znam się na soundtrackach, wiec wiem... aczkolwiek wiem takze, że należy się Zimmerowi pochwała za melodię Davy'ego, kto nie lubi pozytywek xD
A ja myślę że muzyka jest super i pochwały jak najbardziej należą się Zimmerowi. Skrzynia umarlak jest kolejną częścią Piratów z Karaibów, więc muzyka musi chyba do siebie nawiązywać.
Nie mogę się z Tobą zgodzić tak do końca...
Uważam, że większość motywów muzycznych (wykorzystanych w jedynce) jest autorstwa Zimmera a tutaj to już w ogóle...
Myślę tak dlatego, bo widzialam (lub też slyszalam samą muzykę kiedy brat ogladal w pokoju) nie jeden film z muzyką Hansa Zimmera i da się wyczuć, że ma bardzo charakterystyczny styl... ale trzeba brać równiez pod uwagę fakt, że Bedelt i Zimmer często wspołpracują ze sobą i może nieświadomie 'zapożyczają' motywy muzyczne drugiego, ale skoro oni się nie kłócą to serio nie ma się czym martwić... Przynajmniej takie jest moje zdanie :)
Pozdrawiam.
Zimmer w ogóle jest genialny. Muzyka z Gladiatora jest dla mnie niezapomniana, również trchoę pokręcił przy "Man on fire" razem z tą... jak jej tam...co śpiewa... hmmm nie pamiętam. W każdym razie tworzą zgrany duet. W "Piratach..." pokazał wiele talentu :)
Byłam na premierze w Heliosie, która rozpoczęła się minutę po północy :)
Uważam, że film był super.
Wspaniała muzyka, zabawne nawiązania do pierwszej części...
Scena kiedy Jack zastrzela kruka, po czym wiosłuje nogą trupa do Perły też jest bosska :)
I końcówka też była niezła, kiedy zobaczyłam ,, właściciela " perły ze swoją małpeczką jedzącego jabłko...chociaż jestem ciekawa jak to możliwe, że on żyje...
Mimo wszystko pierwsza część wydaje mi się, że była lepsza.
Druga była dla mnie bardzej komedią, a pierwsza bardziej przygodówką...
No i nie mogę się doczekać trzeciej części, żeby zakończyc w takim momencie...
Hmmmm... czy wam też przyszło coś takiego do głowy? Otóż w komnacie Bossa-ośmiornico-ryby był taki medalion ( lub pozytywka, nie pamiętam) ale miał charakterystyczny kształt serca. I u tej wiedźmy (skąd Jack dostał słoik z ziemią) był podobny naszyjnik do tego serca... może ona była ukochaną kapitana Holendra?
kurcze nie zauważyłam... ale myśl, że to ona przeszła mi przez głowę... miłość jest ślepa więc kto wie :)
Mnie sie film bardzoooo podobal:) Johny wymiata super zagral. Jesli chodzi o ta scenke koncowa tez jej nie widzialam:( ale trudno. Naprawde godny zobaczenia :) pozdrawiam
A może Jack kiedyś rąbnął Davey'owi naszyjnik żeby potem miał w zastaw za różne kosztowności jak kompas np :P ( wiem że to przesadzone)
Cholera! To już drugi film! Ostatnio byłem na trzeciej części "X-Mena" i też podczas napisów wyszedłem z sali :P
też wtedy wyszłam... z tego powodu zostaje do końca na każdym filmie... powinni jakoś uprzedzać ludzi, z drugiej strony to taka nagroda dla wytrwałych :)
Nie wpadłam na to, żeby zostać do końca - następnym razem będę się miała na baczności. Scenka krótka, ale rewelacyjna :]
Wspominaliście coś wcześniej o Davy'm Jonesie i Tii Dalmie... Hmm, to samo przyszło mi na myśl. Może coś w tym być.