pocalunek byl goracy, moi zdaniem to byl fajny pomysl, mimo ze lizzie
stala sie nagle takim wampem, a nie dziewczyna z dobrego domu, uwazam, ze mimo wszystko i tak bedzie z willem. Zazdroszcze Jej pocalunkuz deppem:)
Wow, pewnie jej marzeniem w wieku nastoletnim było pocałować Johnny'ego, skoro zrobiła to tak... Namiętnie :)
Umieram z zazdrości. Już mi wystarczy, że Paradis jest jego żoną, to jeszcze taka ładna aktorka jak Keira się z nim całuje :P