Za to "Piraci z Karaibów" genialni... więc wybór mój jest prosty i zrozumiały.
Zgadzam się z Tobą. "Piraci" są TYLKO dobrzi, za to "Piraci z Karaibów..."...och....=) Po prostu GENIALNY film!;) A (kapitan!;P) Jack Sparrow... Cudo!;P Więc jednym słowem polecam piratów, ale z Karibów...=)
Zgadzam się z przedmówcami. "Piraci z Karaibów" to film, którego nie powinno się porównywać z "Piratami" Polańskiego. Przecież to jest po prostu bajka o piratach, a nasz rodak Roman Polański nakręcił film realistyczny, opatrzony również dużą dozą humoru.
Prywatnie to uważam, że żaden film o pirackiej tematyce nie przebił jak dotąd arcydzieła Polańskiego. Na pewno nie ci osławieni "Piraci z Karaibów", którzy mogą w zasadzie pochwalić się tylko efektami specjalnymi. Kreacja postaci też jest doskonała, ale ta z "Piratów" wcale jej nie ustępuje.
"Za to "Piraci z Karaibów" genialni" śmieszna opinia, to piraci są genialni i zupełnie nie zgadzam się i jest to najsłabszy film Polańskiego, jest inny i dlatego niektórzy nie potrafią go należycie ocenić. Dla mnie to najlepszy film "piracki" a "Piraci z Karaibów" to przy nim prymitywna historyjka dla małych dzieci. Twój wybór byłby zrozumiały gdybyś miał mniej niż 15 lat, jeśli masz więcej to go nie rozumiem.