co prawda jest przygoda ale to nie jest żądnym wielkim dziłem co jedyne można powiedzieć to że w filmie aktorzy maja wspaniałe kustiumy pozatym fabuła jest prosta a film tak napraawde nie jest pod względem aktoskim wybitny o taka sobie historia o piratach...
Jak Polański to tylko dobre dramaty!!
"pozatym fabuła jest prosta "
Na pewno bardziej zagmatwana niż bajeczka w "Piratach z Karaibów".
"film tak napraawde nie jest pod względem aktoskim wybitny "
Chyba oszalałeś. Rzadko w którym filmie aktorzy tak znakomicie grają swoje role. Jak dla mnie, postacie są bardzo przekonujące i wyraziste.
"taka sobie historia o piratach... "
Historia o piratach tak, ale klasy zdecydowanie wyższej.
Jeśli miała to być jakaś prowokacja to spoko, ale jeśli Ty tak na prawdę uważasz, to obawiam się, że powinieneś ten film obejrzeć jeszcze raz, a potem jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze... aż do skutku. A jak już zrozumiesz geniusz twórcy tego niepodważalnie najlepszego w historii filmu o piratach, to pewnie zrozumiesz także, że wypadałoby przeprosić i napisać sprostowanie. "Jak Polański to tylko dobre dramaty" - ja bym się pod ziemię zapadł ze wstydu i liczył na to że się Polański nigdy o tym nie dowie. Pozdrawiam.
Ja też uważam, że to kiepski film. Uwielbiam filmy o piratach, ale ten uważam za porażkę, jest potwornie nudny. Oglądałem go dwa razy i na siłę próbwałem się przekonać. Nie zamierzam się tym filmem zachwycać tylko dlatego, że nakręcił go Polański. Owszem, reżyser jest światowej sławy, ale to nie znaczy, że nad wszystkim jego filmami mam wzdychac i się zachwycac jakie one są genialne zwłąszcza jkiedy mi się nie podobają. W życiu nie powiedziałbym, że jest to najlepszy film w historii o piratach i na pewno ze wstydu się pod ziemię nie zapadnę.
Ja nie zachwycam się nim z powodu Polańskiego, są jego filmy których nie lubię i film podoba mi się bądź nie niezależnie od tego kto go nakręcił. Dla mnie to najlepszy film o piratach, lekki efektowny z poczuciem humoru. Nawet nie porównuję go do "Piratów z Karaibów" dobrych jak na swoje czasy, ale właśnie te czasy: plastik, 3dstudio i dowcipy które MUSZĄ być zrozumiałe dla czarnego, nastolatka półanalfabety;)
Piraci Polańskiego mają obecnie ponad 30 lat, a mimo takiej próby czasu potrafią bawić i wzbudzać emocje. Zastanawiam się czy za 30 lat ludzie z taką samą "lekkością" będą oglądali Piratów z Karaibów. Wątpię.
Polański ponoć od zawsze chciał zrobić film o piratach, no i zrobił. Nie powiem wyszło mu. Jak dla mnie to najlepszy film z tego gatunku, jaki do tej pory nakręcono. Dla mnie "Piraci z Karaibów" są w 100% rżnięci z Polańskiego. Przecież to jest kopia jego pomysłu na piratów z przymrużeniem oka w nowym opakowaniu.
Jakieś jełop kiedyś gdzieś napisał, że Piraci to najgorszy film Polańskiego i teraz to ludzie powtarzają. Jak w ogóle można porównywać np. "Nóż w wodzie" do "Piratów" - chociaż ok dobra oba są o pływaniu ;P
Pozdrawiam.
Nie wiem za bardzo gdzie w Piratach z Karaibow dopatrzyles sie kopii filmu Polanskiego...podobny jest tylko
pod tym wzgledem, ze jest to film o tematyce morskiej. Zapoznaj sie lepiej z inspiracja Piratow z Karaibow
(takie tematy jak: park rozrywki Disneya oraz gra komputerowa Secret of Monkey Island).
Piraci z Kara.. tej kupy nie byłem w stanie obejrzeć do końca, i pomimo, że Johnny grał grał nieźle to i tak nie dało się tego oglądać.
Piraci to klasyk gatunku, żaden inny film o tej tematyce nie znajduje się nawet w jego pobliżu.
Kwestia gustu. Jak dla mnie Piraci Polańskiego to jeden z najgorszych filmów z gatunku...po prostu potwornie nudny. Starałem się do niego przekonać ale nie dałem rady. "Wyspa Piratów", "Czarny Łabędź", " Wyspa Skarbów" wypadają jak dla mnie dużo lepiej.
rozumiem ze ten film jakos Ci nie lezy, ale jakim cudem dales Piratom z Karaibow 10??????? dla mnie tylko przedszkolak moze takiemu filmowi dac 10 z calym szacunkiem, takie jest moje subiektywne zdanie
Ponieważ film Piraci z Karaibów to znakomite kino fantastyczno-przygodowe. Nie nudzi, jest bardzo efektowny. Poza tym kiedy byłem w kinie na pierwszej części grałem bardzo dużo w serię gier Monkey Island, a "Klątwa Czarnej Perły" ma bardzo podobną fabułę do "Secret of Monkey Island" i właśnie w tym samym czasie myślałem jakby to fajnie było gdyby ktoś nakręcił ekranizację tej gry. Pamiętam jak wyszedłem z kina byłem pod wrażeniem i chciałem ten film jeszcze raz zobaczyć. Dałem 10 bo to świetny film, a przedszkolakiem nie jestem już wiele, wiele lat.
A dla mnie zawsze pojawia się uśmiech na twarzy, gdy widzę ten film. Może nie jest wybitny, ale mi się podobał ;)
Absolutnie nie zgadzam sie z opinia powtarzana uparcie za jakims niespelnionym krytykiem.
Swietny film, wysmienite aktorstwo, przedni humor.
Film byłby dobry gdyby go przerobić na czteroodcinkowy serial. Bohaterowie kilka razy zaczynają tam od punktu zero, więc fabuła jest porwana, pasowałoby to do zrobienia odcinków serialu...
Właśnie. O to chodzi, ale lepiej jest czepiać się o jakieś drobiazgi - zamiast cieszyć się filmem.