no wlasnie! Ogladajac poczatek filmu caly czas mialam wrazenie ze Rowling widziala film niedlugo przed wymysleniem Pottera. Nie tylko wyglad Watsona ale tez pewne aspekty fabuly, pomysl dziwnej szkoly i nowego ucznia, design, swiece w sali obiadowej, kufer, nauczyciele, dziwne przygody ... Wiem, ze to po prostu taka epoka ale wizualnie naprawde przypomina Pottera i Hogwart.
właśnie tez na to zwróciłem uwagę. Zarówno wygląd jak i sceneria mają wiele analogii do świata z Hogwartu ;)